Soczewica, podobnie jak inne rośliny strączkowe, jest składnicą wielu składników odżywczych, między innymi żelaza, potasu, fosforu, cynku, a przede wszystkim przyswajalnego białka, dlatego powinna się obowiązkowo znaleźć w diecie wegetarian i wegan. Moja propozycja na dzisiaj to rillettes z zielonej soczewicy z dodatkiem orzechów włoskich, wędzonej papryki, natki pietruszki, czerwonej cebuli i oliwy z oliwek. To smaczny dodatek do chleba, zarówno na śniadanie jak i na kolację, a także idealna wegańska przekąska na imprezę.
Ten pasztet można zrobić nie tylko z okazji Wielkanocy, ale i na co dzień, do chleba. Jest pyszny i przede wszystkim "swojski". Z pewnością przypadnie Wam do gustu :)
Krótka historia jak powstał aromatyczny pasztet z czarnej fasoli: Byłam w sklepie, stałam na dziale z herbatą i na półce leżała jakaś czarna paczuszka. Wzięłam ją i patrze: CZARNA FASOLA. Zachwycona znaleziskiem wrzuciłam ją do koszyka. Całą noc myślałam w czym ją zjeść. Rano udałam się po inspiracje do biblioteki taty, a tam leży książka z wielkanocnymi przepisami. Otwieram, a tam jak na dłoni P A S Z T E T! Co prawda nie wege, nie z fasoli, ale pasztet! Podczas pierwszej próby pasztetowej, obok miski z fasolową masą stał wielki karton z przyprawami. I jakoś tak wyszło, że do miski wpadł cząber, tymianek, majeranek i gałka muszkatołowa. A potem okazało się, że pasztet jest tak dobry, że wszyscy chcą go jeść i muszę go zrobić ponownie bo inni domownicy będą głodni i nieszczęśliwi.
Mam nadzieję, że pasztet z czarnej fasoli także wam posmakuje i znajdzie ciepły kącik na waszym wielkanocnym stole :)