Domowe batony musli, to naprawdę nic trudnego. Wystarczy odpowiednio dobrać te składniki, które najbardziej lubimy. Świetnie sprawdzą się zamiast sklepowych batonów. Są zdrowsze, bardziej pożywne i przede wszystkim smaczniejsze. Batony musli własnej roboty są w sam raz na drugie śniadanie do pracy czy do szkoły. To też idealna przekąska i zastępnik kupnych słodyczy dla dzieci.
Na 11 listopada piekłam prawdziwą (zdrowszą) szarlotkę i tak wszystkim smakowała że zniknęła w mgnieniu oka. Nienasycona ja musiałam stworzyć sobie coś podobnego, co łatwo się przetransportuje i wliczy w makro. Misja spełniona - szarlotka idealna na drugie śniadanie!