Ślub i wesele to wyjątkowa i niepowtarzalna chwila w naszym życiu. Towarzyszą nam wtedy silne emocje, nierzadko stres. Marzymy o tym, aby ten dzień był jedyny w swoim rodzaju. Kilka miesięcy wcześniej zajmujemy się organizacją ślubu i wesela. Także powoli planujemy sesję zdjęciową. Dawniej, w dniu ślubu Para Młoda udawała się do fotografa, aby wykonać serie pamiątkowych zdjęć w studiu. Od kilku lat trwa moda na wykonanie sesji plenerowej, kilka dni po ślubie w oryginalnym miejscu czy na łonie natury. Czy masz już pomysł na sesje ślubną? Czy wiesz, jak odpowiednio się do niej przygotować, jakie miejsce wybrać?
Wybór odpowiedniego miejsca.
Na pewno zastanawiasz się jakie miejsce wybrać na idealną sesje ślubną. Wbrew pozorom wiele par ma z tym problem, nie mogą się zdecydować na konkretne miejsce. W internecie każdego dnia pojawia się mnóstwo zdjęć ślubnych z całego świata. Natłok przeróżnych możliwości i inspiracji może być przytłaczający. „ Jak przechodzę do rozmowy o sesji ślubnej zawsze pytam Parę czy chciałaby mieć sesję w otoczeniu miasta czy na łonie natury. To pozwala mi określić, czy dobrze czują się w „towarzystwie” innych osób czy też wolą być sami.” – mówi fotograf sesji ślubnych Aleksandra Nowak z www.czterykadry.pl
Jeśli krępujecie się ludzi i nie chcecie być „podglądani” przez innych warto wybrać ciche miejsca takie jak las, sesja o poranku czy w górach. Zawsze dobrym pomysłem na sesję są wspomnienia czy wspólne pasje. Może nawiązywać do Waszego wspólnego hobby, być inspirowana Waszym pierwszym spotkaniem- takie sesje sprawdzają się najlepiej.
POMYSŁY NA SESJE W POMIESZCZENIU: zamek, wieża, willa, pokój hotelowy, stary dom, muzeum, góralska chata, szklarnia, dworzec pkp, teatr, tramwaj/ pociąg, restauracja/kawiarnia,
POMYSŁY NA SESJE W PLENERZE: las, nad wodą, w górach, przy skałach, na ulicy, most, ogród botaniczny, oryginalne miejsce architektoniczne
Czas, Pora roku
Nie ma idealnej recepty na odpowiedni czas na sesje ślubną. Poranek, popołudnie, wieczór – każda z nich ma swój niepowtarzalny klimat. To samo tyczy się pór roku. Nie każda sesja musi odbywać się latem (chociaż jest to najpopularniejsza pora roku i najczęściej wybierana przez pary). Pamiętaj, że w upalny dzień, pełny słońca będziecie mrużyć oczy, a zdjęcia wykonane pod słońce nie wyjdą najlepsze. Gorący dzień, może też powodować pot i szybkie zmęczenie. Dlatego jeśli Wasza sesja, ma się odbyć latem, gdzie temperatura wskazuje +35 stopni wybierzecie poranek lub wieczór.
Każda pogoda ma swój urok i wyjątkowy aurę. Obecnie trwa moda na sesje ślubne w deszczu czy w mgle. Pary jednak najczęściej decydują się na sesje ślubną w plenerze, przy sprzyjającej pogodzie.
Wskazówka od Aleksandry Nowak z www.czterykadry.pl „ Często sesje ślubne przekładane są z miesiąca na miesiąc, jak pogoda jest dość kapryśna, lepiej jest zrobić sesję w pomieszczeniu. Sama kocham minimalizm, pracę w otoczeniu architektury i światło cienie. Ale kluczowa jest rozmowa z Parą, ja, jako fotograf mam za zadanie spełnić ich marzenie odnośnie tego dnia i najprawdopodobniej jedynej wymarzonej sesji w sukni ślubnej, dlatego zawsze jestem otwarta na ich pomysły”.
Rekwizyty
W obecnych trendach panuje minimalizm. Ilość rekwizytów ograniczamy do minimum. Najważniejsza jest para młoda i ciekawe, wyszukane tło. Rekwizyty i ciekawe dodatki mogą nieoczekiwanie pojawić się w trakcie sesji zdjęciowej. Może to być liść czy zasłona w oknach.
Makijaż
Odpowiedni makijaż jest bardzo ważny i nie możemy go zlekceważyć. W przypadku sesji zdjęciowej, musi być nieco mocniejszy i wyrazisty. Musimy być świadomi tego, że aparat okłamuje nasze oko. Uchwyci wszystkie niedoskonałości i mankamenty skóry.
Numer 1 – najważniejsze na sesji zdjęciowej
Można mieć idealny pomysł na sesje, przepiękne miejsce, najlepszego fotografa, ale bez tego sesja może okazać się klapą!
Sen i pełny brzuch. Warto położyć się wcześniej spać, tak aby rano być rześkim i wyspanym. Pamiętaj, aby odpowiednio się najeść, nikt na sesji zdjęciowej nie lubi być głody. Dobrze jest, zabrać ze sobą wodę.
Ponadto „ Bardzo ważne jest zaufanie do fotografa – najczęściej osoby, którą się tylko w przebłyskach widziało na ślubie nie jest łatwe. Jeśli para jest wyjątkowo zestresowana, nie wyciągam od razu aparatu, tylko rozmawiam z nimi, o pogodzie, muzyce, a następnie jak będzie wyglądała sesja. Krok po kroku. Moim jednak najlepszym sposobem jest uśmiech! Jednak, jako doświadczony fotograf wiem, że im większe zaufanie i „oddanie” się fotografowi tym lepsze owoce w postaci pięknych zdjęć.” – mówi fotograf sesji ślubnych Aleksandra Nowak z www.czterykadry.pl
A Wy jak myślicie, jaka sesja ślubna będzie najmodniejsza w sezonie 2020?