KobiecePorady.pl

O porodzie, cesarce i cudowności córki.

Godzinami czekałam, chodziłam, obserwowałam ktg i siłą sugestii próbowałam wywołać skurcze. Po niecałym tygodniu szpitalnych obserwacji ruszyło i Polka wreszcie pojawiła się na świecie. Myślałam, że oszaleję ze szczęścia.

Dostrzec -

Powiązane artykuły