Składniki:
Sernik
- 500g białego sera
 - 200 ml śmietanki 30%
 - ½ szklanki miodu
 - 1 łyżeczka zmielonego kardamonu
 - 1 łyżka żelatyny
 - 1 łyżeczka ekstraktu z wanillii
 - 1 łyżka soku z cytryny
 - ¼ kubka pokruszonych pistacji
 
Karmel
- 100 g cukru
 - 2 łyżki masła
 - 2 łyżki śmietanki 36%
 - 1/2 łyżeczki zmielonego kardamonu
 
Przygotowanie:
Żelatynę rozpuścić w ¼ szklance gorącej wody. Ser, miód, kardamon, rozpuszczoną żelatynę, wanillię i sok z cytryny zmiksować aż masa będzie gładka i puszysta. Śmietankę ubijamy i delikatnie mieszamy z masą serową.
Wlewamy do mini foremek od babeczek ( ja użyłam silikonowych*) i chłodzimy w lodówce przez około 4 godziny. Można wsadzić do zamrażalnika - wtedy łatwiej wyjąć babeczki z foremek.**
Karmel
Cukier rozpuszczamy w rondelku, cały czas mieszając tak aby nie osadzał się na ściankach. Gdy karmel przybierze bursztynowego koloru, dodajemy masło, energicznie, ale bardzo ostrożnie mieszając - karmel zacznie syczeć i się pienić. Następnie dodajemy śmietankę - mieszamy cały czas, odstawiamy z ognia aby przestygł, dodajemy kardamon.
Po wyjęciu z foremek polewamy karmelem i posypujemy pokruszonymi pistacjami.
*Jeżeli nie macie silikonowych foremek możecie zrobić sernik w formie od ciasta, ale warto przygotować spód z 200 g pokruszonych ciastek digestive połączony ze 150g rozpusczonego masła. Ciastka z masłem wykładamy i chłodzimy w lodówce zanim wylejemy masę serową.
** Najlepiej godzinę przed podaniem