KobiecePorady.pl

Sposób na faceta

Pojęcie "słaba płeć" najprawdopodobniej wymyśliła jakaś kobieta, żeby rozbroić mężczyznę, na którego zastawiła sidła. Mężczyzna lubi kiedy jego zdanie jest na wierzchu. Jednak jak przekonać faceta, żeby myślał, że on rządzi, a tak naprawdę to nasze zdanie było górą? Wbrew pozorom to wcale nie jest takie trudne. Trzeba tylko umiejętnie prowadzić rozmowę z facetem.

Singielka -

Powiązane artykuły

  • Codzienna czynność, która sprawiła, że moje dziecko odrzuciło pierś z dnia na dzień

    Od chwili gdy moje dziecko przyszło na świat, karmiłam je wyłącznie piersią.  I muszę powiedzieć, że od początku wyglądało to dobrze, bo właściwie nie miałam żadnych problemów z pokarmem, ani przystawianiem, a Mała szybko nauczyła się ssać i połykać. I tak sobie żyłyśmy 5 miesięcy, można powiedzieć, że przywiązane do siebie, bo Martusia odrzuciła wszelkiego rodzaju butelki. I nawet żadne tam AVENTy natural tutaj nie pomogły, ani chytre i przebiegłe sposoby „oszukiwania” dziecka, jak np podawanie butelki przez sen. Jak tylko się zorientuje, że w buzi ma kawałek plastiku, a nie mięciutką pierś, to rozległa się głośny płacz i o śnie nie ma już w ogóle mowy. Dietę zaczęłam rozszerzać trochę później, więc jedyne co Marta jadła to mój pokarm i to tylko w tej jednej postaci- podany prosto z piersi.

  • Wielka siła w małych słowach

    Dwa najważniejsze dni w twoim życiu to dzień narodzin i dzień w którym odkryjesz dlaczego żyjesz.  Mój sukces zawdzięczam temu, że nigdy nie robiłam sobie ani komuś wymówek.

  • On to widzi, on to wie

    Szukają, śledzą, łamią, włamują się.. Prześladowcy i stalkerzy. Wraz ze wzrostem rozwoju tehchnologii zwiększa się liczba osób, które interesują się hakerstwem. Dla nich łamanie prawa, łamanie zasad w internecie jest dobrą zabawą. Kompletnie nie rozumiem takich osób. W czym włamanie się komuś na konto, regularne czytanie wiadomości tej osoby jest fajne?

  • Codzienna czynność, która sprawiła, że moje dziecko odrzuciło pierś z dnia na dzień

    Od chwili gdy moje dziecko przyszło na świat, karmiłam je wyłącznie piersią.  I muszę powiedzieć, że od początku wyglądało to dobrze, bo właściwie nie miałam żadnych problemów z pokarmem, ani przystawianiem, a Mała szybko nauczyła się ssać i połykać. I tak sobie żyłyśmy 5 miesięcy, można powiedzieć, że przywiązane do siebie, bo Martusia odrzuciła wszelkiego rodzaju butelki. I nawet żadne tam AVENTy natural tutaj nie pomogły, ani chytre i przebiegłe sposoby „oszukiwania” dziecka, jak np podawanie butelki przez sen. Jak tylko się zorientuje, że w buzi ma kawałek plastiku, a nie mięciutką pierś, to rozległa się głośny płacz i o śnie nie ma już w ogóle mowy. Dietę zaczęłam rozszerzać trochę później, więc jedyne co Marta jadła to mój pokarm i to tylko w tej jednej postaci- podany prosto z piersi.