Jesteś z facetem już trochę czasu, kochacie się- to pewne. Jesteś szczęśliwa, on może nie jest Twoim ideałem z filmów, ale jednak coś Cię do niego przyciąga. Chcesz wzmocnić łączące Cię z nim więzi. Te 5 punktów może Cię ukierunkować na dobre rozwiązania, które możesz dowolnie modyfikować, a które sprawdzą się w Twoim związku.
Nie wierzę, po prostu nie wierzę, najzwyczajniej w świecie, że jest osoba, którą dany produkt zawsze zadowolił w stu procentach i przenigdy nie trafiła na coś kompletnie do kitu, co tak naprawdę nie nadaje się nawet do kosza (o zgrozo!) Jeżeli jednak się mylę - błagam, uświadomcie mnie. Tu i teraz.
Pamiętam, że jako mała dziewczynka uwielbiałam oglądać kolorowe czasopisma, których akurat wtedy było tyle co kot napłakał, a na dodatek kupienie jakiejś gazety z "wyższej" półki to był nie lada wyczyn. No niestety okres po upadku komunizmu nie rozpieszczał i wcale kolorowo nie było jak w tych czasopismach. Nie no może trochu przesadzam, w każdym bądź razie oczy małej dziewczynki zawsze skierowane były na te ładnie pomalowane panie w gazetach, i zawsze pojawiała się myśl - tez bym tak kiedyś chciała umieć. Potem wertowałam kolejne stronice i o zgrozo - moim oczom pojawiały się pędzle (i to nie do farb plakatowych!) jakieś dziwne akcesoria niekosmetyczne ale skierowane właśnie ku tym produktom...no kurcze, a ja nic nie rozumiałam z tego. Ale wiedziałam, że kiedyś też takie chcę mieć...
Nie masz pieniędzy na drogie profesjonalne odżywki do rzęs, których ceny zaczynają się od 100zł, a sięgają nawet do 400zł. Rozumiemy to, dlatego dziś przychodzimy do ciebie z przepisem na domową, równie skuteczną odżywkę do rzęs.
Potrzebujesz na szybko granatowej szminki lub akurat jest ci konieczny rozświetlający podkład, a nie masz takiego w kosmetyczce? Nic trudnego. Istnieje kilka trików, które zna każdy profesjonalny wizażysta, aby poradzić sobie w takiej sytuacji nie wydając jednocześnie dużej ilości pieniędzy. Dlatego nie wpadaj w panikę i zastosuj się do naszych wskazówek.
Jak często zdarza ci się zniszczyć swoją ulubioną szminkę, cień, czy prasowany puder? I co wtedy zrobić? Tak po prostu wyrzucić i pójść kupić nowe? A może warto spróbować ją naprawić, żeby kolejny raz nie wydawać pieniędzy na ten sam produkt? My jesteśmy zwolennikami tego drugiego rozwiązania, dlatego mamy dla ciebie kilka pomysłów na to jak naprawić zepsuty kosmetyk.