Na południu polski w okolicach Krosna jest to typowa sałatka podawana w okresie Wielkanocnym. Przepis zaczerpnięty od mojej teściowej, troszkę zmodyfikowany. Genialna przystawka do wędlin i świeżo upieczonego chlebka.
Wykorzystując resztę produktów, które znalazłam w lodówce postanowiłam przygotować coś pysznego i szybkiego. Mimo, że sałatki z brokułem unikałam jak ognia (przykre wspomnienia z dzieciństwa ;) ) odważyłam się go użyć. Sałatka jest pyszna i pożywna.
W rzeczywistości pomidor jest owocem, a nie warzywem. Należy on do rodziny owoców jagodowych podobnie jak cytryna, pomarańcza, banan i dynia. Jednak jako produkt żywnościowy zaliczamy go do warzyw. Najsmaczniejsze i najbogatsze w witaminy są pomidory prosto z krzaka. Wbrew powszechnym opiniom, nie ma większego znaczenia, czy pomidor wyrósł w szklarni, czy na polu. Najważniejsze, by był świeży i dojrzały. Z pomidorami powinny się zaprzyjaźnić przede wszystkim panie, które chcą się odchudzić. Pomidory aż w 93 proc. składają się z wody, nie są więc bardzo kaloryczne. Dodatkowo zawierają błonnik, który na długi czas zapewnia uczucie sytości. Pomidory warto jeść codziennie zwłaszcza teraz, gdy mamy ich pod dostatkiem w sklepach i na straganach.
Osoby, które jedzą dużo zielonych warzyw liściastych, rzadziej chorują, są szczupłe i mają ładną cerę. Nie żałujmy sobie sałaty, bo sałata jest zdrowa i bardzo smaczna. Można ją jeść samą i z dodatkami. Jest w czym wybrać, bo rodzajów sałaty jest naprawdę wiele: rukola, lodowa, masłowa, roszponka, rzymska. Wystarczy zrobić sos, dressing, dodać ulubione warzywa, ser lub grzanki i już mamy pyszną przekąskę. Jeśli dodamy grillowanego lub pieczonego kurczaka będziemy mieli pyszny sycący obiad lub kolację.