KobiecePorady.pl

Wyznanie: Już dłużej tego nie wytrzymam... Co zrobić, gdy mąż ciągle mnie ignoruje?

To był błąd – nie powinnam była przerywać studiów tylko ze względu na ciążę. Zawsze chciałam być kobietą wykształconą, a tak wyszło, że po narodzeniu się naszego pierwszego syna zajęłam się domem. Obiecywałam sobie, że wrócę na studia, ale na świat przychodziły kolejne dzieci (razem mamy ich troje), postanowiliśmy więc, że to mąż będzie zarabiał na naszą rodzinę.

Kamila -

Powiązane artykuły

  • Jak mam powiedzieć o ciąży rodzicom? Potrzebuje Waszej porady!

    Moi rodzice zawsze pokładali we mnie wielkie nadzieje. Pierworodna córeczka, zawsze grzeczna, prymuska, czerwone paski na świadectwach, wszystko w jak najlepszym porządku. Ja nawet nigdy nie sprawiałam kłopotów wychowawczych, serio. Mówiłam, że będę w domu o dziesiątej i maksymalnie pięć minut po umówionej godzinie się zjawiałam. Koleżanki nawet mówiły, że jestem nudna.

  • Wyznanie matki: Co mam zrobić, gdy moje dzieci mnie nie szanują?

    Wychowałam moje dzieci najlepiej, jak potrafiłam – samotnej matce nie jest łatwo, ale brałam dodatkowe dyżury w szpitalu, żeby tylko zapewnić im wszystko to, co najlepsze. Może w naszym domu nigdy się nie przelewało, ale dzieciaki nie chodziły głodne czy brudne. Zawsze też pomagały mi w pracach domowych, a gdy przychodziłam z pracy, kładły się obok mnie i mówiły: „Kochamy cię, mamusiu”.

  • Czuje, że moje małżeństwo się rozpada... Jak sprawdzić, czy mąż mnie zdradza?

    Zawsze wydawało mi się, że ten problem mnie nie dotyczy. Mąż od początku był we mnie szaleńczo zakochany, trzeba przyznać, że dobrze wyglądam i dbam o siebie. Jednak od pewnego czasu czuję, że coś się zmieniło. Zaczęłam się nawet zastanawiać, jak sprawdzić, czy mąż może ma kochankę. Dlaczego tak sądzę? To chyba kobieca intuicja, chociaż nie tylko.

  • Wyznanie matki: Co mam zrobić, gdy moje dzieci mnie nie szanują?

    Wychowałam moje dzieci najlepiej, jak potrafiłam – samotnej matce nie jest łatwo, ale brałam dodatkowe dyżury w szpitalu, żeby tylko zapewnić im wszystko to, co najlepsze. Może w naszym domu nigdy się nie przelewało, ale dzieciaki nie chodziły głodne czy brudne. Zawsze też pomagały mi w pracach domowych, a gdy przychodziłam z pracy, kładły się obok mnie i mówiły: „Kochamy cię, mamusiu”.