Nie będę się aż nadto rozwodzić nad tematem samego autyzmu, bo o nim możecie spokojnie przeczytać TUTAJ.
Dla zorientowanych w temacie, przejdę od razu do podobieństw między Autystykami a Anorektyczkami (płeć nie ma znaczenia).
Zarówno jedna jak i druga grupa nie lubi zmian. Rutyna nie jest dla nich nudna – codzienne powtarzanie tych samych czynności o tych samych porach ułatwia im funkcjonowanie na tym świecie. Wszelkie próby z zewnątrz, które zaburzają ich rytm dnia, spotkają się z agresją zarówno jednych jak i drugich.
Obie grupy uwielbiają powtarzalność tych samych ruchów – to je uspokaja i wprowadza harmonię do ich życia.
Osoby cierpiące na Autyzm oraz Anoreksję zazwyczaj są wyalienowane. Najlepiej czują się w swoim towarzystwie, co daje im poczucie bezpieczeństwa. Osoby wokół, będące zbyt blisko, mogą budzić w nich niepokój.
Reasumując – nie prowadziłam żadnych własnych badań w tym temacie. Korzystałam z własnego doświadczenia (jeśli chodzi o Anoreksję) oraz ogólnodostępnej literatury w kwestii Autyzmu.
A jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii?
Przegapiłaś poprzednie wpisy?
Łap!
#1 Cześć, to ja, Ex-Anorektyczka!
#2 Anoreksja - choroba duszy...
#3 Perfekcyjną być czyli o jeden krok za daleko...
#6 W krzywym zwierciadle własnego spojrzenia