Anorektyczka postrzega rzeczywistość inaczej niż ona realnie wygląda.
Aby lepiej zrozumieć funkcjonowanie mózgu Anorektyczki, najprościej byłoby się nią albo stać… Jednak moim celem nie jest zainfekowanie Was zdradliwym wirusem jadowitej Any!
Dlatego postaram się w miarę możliwości słowa pisanego przedstawić Wam umysł Anorektyczki.
Umysł Anorektyczki cierpi z powodu jednej bądź kilku możliwych przyczyn, o jakich Wam pisałam w artykule #4 – Przyczyny Anoreksji.
Kiedy cierpisz, zamykasz się, izolujesz albo szukasz możliwości ujścia swojego bólu. Możesz więc się totalnie wyalienować, wejść w swój własny, wewnętrzny świat, odcinając się od świata zewnętrznego. Możesz też zacząć szukać pomocy poprzez wyrzucenie swojego bólu na zewnątrz: sport, krzyk, agresja…
Anorektyka to trochę takie combo emocjonalne, jeśli chodzi o radzenie sobie z ciężarem, jaki aktualnie na niej ciąży. To osoba perfekcyjna, więc na pierwszy rzut oka stwierdzisz, że to bardzo poukładana dziewczyna. Solidna, godna zaufania, wytrwała w swoich dążeniach. Może być uśmiechnięta i wydawać się zadowoloną z życia. Potem jednak wraca do domu, gdzie może zdjąć już tą maskę udawanej radości i zatopić się we własnym smutku…
Kiedy smutek przerasta ogrom kosmiczny, może szukać ujścia swych emocji poprzez agresję wobec kogoś lub autoagresję. Dlatego często wybierają samotność. Tylko wtedy mają poczucie, że panują nad życiem, nad sobą. Same sobie rządzą. Same ustalają reguły. Same się z nich wywiązują i rozliczają.
Przegapiłaś poprzednie wpisy?
Łap!
#1 Cześć, to ja, Ex-Anorektyczka!
#2 Anoreksja - choroba duszy...