1. Ciało. Następuje krwawienie i częste chodzenie do toalety. Sprawia to, że tracimy w ten sposób dużo płynów, dlatego nasza waga spada (zwłaszcza, że przed miesiączką woda się zatrzymywała i byłyśmy spuchnięte). Efekt przytycia znika. Szalejące w naszym ciele hormony sprawiają, że często na naszej twarzy pojawiają się pryszcze i inne "niespodzianki".
2. Brak siły. W czasie okresu jesteśmy bardzo osłabione z powodu szalejących hormonów, utraty płynów oraz magnezu. W tym czasie powinnyśmy szczególnie o siebie zadbać i pozwolić sobie na jak najdłuższy odpoczynek. Będzie to sprzyjało szybszej regeneracji organizmu.
3. Dolegliwości bólowe. Ból w czasie okresu może być bardzo uciążliwy, a nawet uniemożliwiający codzienne funkcjonowanie. Niektóre kobiety muszą w tym czasie brać urlop i zażywać silne leki przeciwbólowe. Jest to normalne zjawisko, które nie powinno wzbudzać naszego niepokoju.
4. Złuszczanie się nabłonka. Menstruacja polega na złuszczaniu się nabłonka macicy, co dzieje się pod wpływem zmian stężenia hormonów: estrogenu oraz progesteronu. Tym samym zmieniają się także: temperatura ciała, stan gruczołów piersiowych, nastrój psychiczny, układ nerwowy i układ krążenia.
5. Wahania hormonów. Hormony wahają się, a steruje tym komunikacja między jajnikami, przedni płat przysadki mózgowej oraz podwzgórze. Podwzgórze "informuje" przysadkę, a ona zaczyna produkować hormon folikulotropowy - FHS i luteinizujący - LH. Jajniki zajmują się produkcją estrogenów, co wpływa na pogrubienie się endometrium. W ten sposób macica zostaje przygotowana do zagnieżdżenia się w niej zapłodnionej komórki jajowej.
Chayathorn Lertpanyaroj @ shutterstock.com