Składniki na 4 – 5 porcji:
- 2/3 szklanki suchej niepalonej kaszy gryczanej
- 3 średnie jabłka
- 1 szklanka suszonych miękkich śliwek (niesiarkowanych)
- po 2 łyżki pestek dyni, nasion słonecznika, siemienia lnianego i posiekanych orzechów pekan lub włoskich (można użyć nasion w innych proporcjach bądź też wykorzystać tylko niektóre ich rodzaje – według upodobań)
- 2 łyżeczki cynamonu
- po 1/2 łyżeczki kurkumy i imbiru
- duża szczypta soli i pieprzu
- 1 łyżka soku z cytryny
W garnuszku zagotować 1 1/3 szklanki wody wraz z solą. Do gotującej się wody wsypać kaszę, ponownie doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem, nie mieszając, aż kasza wchłonie cały płyn (około 15 minut).
Jabłka przekroić na ćwiartki, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w kostkę. Śliwki pokroić na połówki, większe na 3-4 kawałki. Nasiona i orzechy delikatnie i krotko podprażyć na suchej patelni (orzechów i nasion nie wolno poddawać działaniu zbyt wysokiej temperatury).
W dużym garnku umieścić kawałki jabłek, dodać sok z cytryny, przyprawy – wymieszać i prażyć na niedużym ogniu, pod przykryciem, aż jabłka prawie całkowicie zmiękną (zależnie od rodzaju jabłek i wielkości kawałków – około 4-8 minut). Jeśli jabłka nie puszczają soku i przywierają do dna, dodać łyżkę lub dwie wody. Następnie dodać kawałki suszonych śliwek, dusić razem z jabłkami przez 2 minuty (jeśli śliwki były stosunkowo twarde, dodać je od razu wraz z jabłkami). Do owoców wrzucić ugotowaną kaszę oraz nasiona – całość delikatnie wymieszać, prażyć przez minutę. Danie znakomicie smakuje na ciepło i zimno.
Smacznego!