Istnieje kilka sprawdzonych metod na tzn. „ekspresową metamorfozę”. Oczywiście wiąże się to z wieloma wyrzeczeniami – wszak nie możemy liczyć na piękne ciało wyłącznie siedząc przed telewizorem. Na początku: MOTYWACJA. Chcesz schudnąć? Musisz w to uwierzyć. Chęć zmian nie może wynikać z tego, że Twoje koleżanki powiedziały Ci coś niemiłego. Musisz sama chcieć zmienić coś w swoim wyglądzie. Możesz myśleć o sobie, albo o mężczyźnie, którego pragniesz w sobie rozkochać… Twoją motywacją może być również „wciśnięcie się” w sukienkę w rozmiarze 36, albo zbliżający się ślub.
O ile samo zrzucenie wagi nie jest rzeczą trudną – wystarczy zbilansowana dieta i umiarkowana aktywność fizyczna, o tyle jej utrzymanie może stanowić dla nas pewne wyzwanie. Zanim przejdziemy do mozolnych ćwiczeń, zastanówmy się, jaki mamy CEL. Cel nie ma nic wspólnego z motywacją. Musimy ustalić czy chcemy tylko schudnąć czy może ujędrnić nasze ciało, wysmuklić sylwetkę, wyrobić mięśnie etc. Jeżeli chcesz zrzucić w jeden miesiąc 20 kilogramów wiedz, że jest to nierealne. Niezależnie od tego czy będziesz żywić się samym powietrzem, czy też spędzać 24 na dobę na siłowni – nie zrzucisz takiej wagi w 30 dni.
Motywacja i cel są już za Tobą? Teraz pora na zmianę trybu życia. Na odchudzanie składa się zarówno nasza dieta jak i aktywność fizyczna. Po pierwsze ustal liczbę, jaką będziesz codzienne spożywać. Od wymaganej liczby kcal odejmij 300. Dzień w dzień skrupulatnie zapisuj co zjadłaś i ile. Kontroluj efekty codziennie się ważąc oraz mierząc obwód w pasie. Pomiary najlepiej wykonywać po wypróżnieniu (z rana). Ogranicz tłuszcze – zastąp je białkami. Dostarcz swojemu organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych – spożywaj pełnowartościowe posiłki, omijaj „szerokim łukiem” gotowce, fast-foody oraz dania mrożone, jedz dużo owoców i warzyw sezonowych, wypijaj co najmniej 3 litry wody dziennie.
Teraz pora na ćwiczenia. Sama wybierz formę aktywności i systematycznie się jej trzymaj. Lubisz fitness? Wykup karnet, zapisz się na zajęcia i regularnie, przynajmniej 4 razy w tygodniu wypalaj zbędne kilogramy. Wolisz pracę w „pojedynkę”? W tym przypadku najlepiej sprawdzi się siłownia! Boisz się, że sama stracisz motywację do pracy nad własnym wyglądem? Żaden problem – zdecyduj się na ćwiczenia grupowe np. zumbę, spinning, TBC czy jump fitness. Nie chcesz wychodzić z domu? Na YouTube znajdziesz niezliczoną ilość przydatnych filmików instruktażowych. Osobiście polecamy Ci te z Chodakowską czy MelB. A może odwrotnie – nie chcesz siedzieć w czterech kątach, gdy na dworze jest tak piękna pogoda? Tutaj również masz wybór – rolki, rower, biegi, basen. Uwaga: ekspresowe spalanie nie może się obyć bez treningu cardio!
Każda z nas może dodatkowo wspomóc proces odchudzania poprzez szereg dodatkowych zabiegów, jakie oferują nam gabinety kosmetyczne i salony masażu. W ich ofercie znajdziesz np. masaże wspomagające utratę zbędnych kilogramów np. bańką chińską, zabiegi wyszczuplające czy modelujące, różnego rodzaju peelingi i kąpiele itp.