Składniki na 2-3 porcje:
- 5 średnich marchewek
- 2 duże ząbki czosnku
- 2-3 cm kawałek korzenia imbiru
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 2/3 szklanki mleka kokosowego (z puszki, bez sztucznych dodatków)
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól i przyprawy: 1 łyżeczka kuminu, po 1/2 łyżeczki kurkumy, kardamonu, kolendry, czarny pieprz i ostra papryka do smaku
- woda lub bulion warzywny
Marchewki pokroić na cienkie plasterki. W garnku o grubym dnie rozgrzać olej, wrzucić marchewki – smażyć na umiarkowanym ogniu przez 3 minuty, mieszając okazjonalnie. Imbir i czosnek posiekać, wrzucić do garnka – przesmażyć przez minutę. Dodać suszone przyprawy wraz z niepełną łyżeczką soli, kontynuować smażenie przez dalsze 2-3 minuty. Do garnka wlać bulion lub wodę w takiej ilości, by prawie całkowicie przykryła marchewki, doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem, aż marchewka zmięknie (około 10-15 minut, zależnie od wielkości kawałków). Po tym czasie garnek zdjąć z ognia, jego zawartość dokładnie zblendować na gładki krem, stopniowo dodawać mleko kokosowe kontynuując blendowanie. Dodać sok z cytryny, wymieszać, ewentualnie dosolić lub doprawić do smaku. Zupę podawać z chrupiącą ciecierzycą, posypać świeżą kolendrą.
Chrupiąca ciecierzyca:
- 250 g ugotowanej ciecierzycy
- 1 łyżka płynnego oleju kokosowego
- 1/2 łyżeczki soli
- przyprawy: po 1 łyżeczce kuminu, słodkiej papryki, suszonego czosnku, kolendry, ostra papryka do smaku
Ciecierzycę bardzo dokładnie osuszyć papierowymi ręcznikami. Olej kokosowy przełożyć do miski wraz z przyprawami, wymieszać. Dodać ciecierzycę, dokładnie wymieszać tak, by olej i przyprawy pokryły wszystkie ziarna.
Piekarnik rozgrzać do 160oC, blachę wyłożyć papierem do pieczenia, na blachę wysypać ciecierzycę, równomiernie rozłożyć. Piec około 35-45 minut, aż ziarna staną się chrupiące. Można przygotować na raz więcej ciecierzycy, resztę zjeść jako przekąskę.
Smacznego!