Postnie nie musi oznaczać skromnie. Aby poprzedzające Wielkanoc dania zarazem nasyciły domowników, jak i odegnały marzenia o mięsnych specjałach, warto przechytrzyć apetyt przygotowując dania równie pożywne i aromatyczne. Oto kilka sposobów jak wprowadzić nutę urozmaicenia do postnego jadłospisu.
Dobrodziejstwa z mórz i rzek
Komponując postne menu przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na ryby oraz różnorodność, jaką dzięki nim wprowadzimy do codziennej, poprzedzającej Wielkanoc diety. Dzięki zróżnicowanym przepisom bazującym na rybach nawet prawdziwi mięsożercy poczują się usatysfakcjonowani. Dorsz, morszczuk, pstrąg czy łosoś wyśmienicie smakują w formie filetów, smażonych lub duszonych z dodatkiem przypraw i warzyw. Nutę urozmaicenia wprowadzą ryby wędzone, które mogą być dodane do majonezowych sałatek i domowych past rybnych. Ryby wzbogacą także recepturę zup, zamieniając nawet najprostszy bulion w sycącą ucztę. Kawałeczki surowego lub wędzonego łososia mogą być wrzucone do ukończonego, lecz wciąż gotującego się wywaru. W ten sposób powstaje między innymi tradycyjna fińska zupa rybna lohikeitto.
Niezły pasztet
Doskonałą opcją na kolację i śniadanie, są warzywne pasztety, które dzięki bogactwu przypraw do złudzenia przypominają te mięsne, wypiekane w domu. Znanych jest co najmniej kilkanaście receptur, które pozwolą wyczarować blaszkę pysznego, domowego pasztetu bez mięsa. Ważne jest, by przestrzegać kilku podstawowych zasad. Pierwszą z nich jest składnik bazowy, odpowiadający za pożywność pasztetu – kasza, ryż, soja, fasola, soczewica i inne. Drugim elementem są oczywiście warzywa. W zależności od tego, czy wolimy bardziej słodkie kompozycje, czy wytrawne wybieramy seler, marchewkę, pietruszkę, cebulę smażoną, dynię, szpinak etc. Istotny jest też składnik gwarantujący zwartą strukturę. Najlepiej sprawdzają się jajka lub mąka ziemniaczana. – Produktem, który skutecznie połączy wszystkie składniki w spójną całość, jest także tarty żółty ser. Ponadto w zależności od wybranego gatunku uzyskamy inny aromat końcowy – podpowiada Ewa Polińska z MSM Mońki. Na koniec nie zapomnijmy o dużej ilości przypraw, które zapewnią pełny i wyrazisty aromat. Domowe pasztety to także sprytny sposób na wykorzystanie nadwyżki jedzenia – pozostałego z obiadu ryżu lub kaszy oraz warzyw z zup.
Jajeczne bogactwo
Dania bazujące na jajkach staną się dobrą rozgrzewką przed śniadaniem wielkanocnym. Sposobów na ich wykorzystanie w kuchni jest tak wiele, że nie sposób ograniczyć się do kilku propozycji. Jajka faszerowane, zapiekanki, sałatki warzywne, omlety, ciasta, naleśniki, kluski, tosty francuskie i tarty zaledwie otwierają listę apetycznych obiadów z jajkiem w roli głównej. Jeśli poszukujemy niecodziennych potraw usatysfakcjonuje nas tunezyjska szakszuka z pomidorami i papryką, kotleciki jajeczne, rosyjska sałatka Olivier, pilaw z owocami morza lub wyśmienity pad thai. Jeśli chcemy zwiększyć intensywność jajecznego smaku i jednocześnie ograniczyć kaloryczność dania, sięgnijmy po czarną sól kala namak, idealnie naśladującą aromat jajek.
Sałatka Olivier z serem Monieckim i łososiem
Składniki:
- 150 g filetu z łososia
- 1 łyżeczka oleju rzepakowego
- sól i pieprz do smaku
- 100 g sera żółtego Monieckiego MSM Mońki
- 1 średnia marchewka
- 1 ogórek kiszony
- 1 jajko na twardo
- 2 łyżki groszku konserwowego
- 1 łyżka kaparów w zalewie
- 3 łyżki majonezu
- 1 garść liści różnych gatunków sałat
Wykonanie:
Łososia doprawić solą, pieprzem, natłuścić olejem i zgrillować na rozgrzanej patelni. Odstawić do wystygnięcia.
Marchewkę ugotować, wystudzić, obrać i pokroić w drobną kostkę. Dodać pokrojony w drobną kostkę ser, ogórki kiszone i jajka. Dodać również groszek i kapary. Doprawić do smaku pieprzem, dodać majonez i wymieszać.
Układać warstwami: łyżka sałatki, cząstki łososia, sałatka i na wierzch sałata dekoracyjna. Czynności powtórzyć.
Smacznego!
fot. Materiały prasowe MSM Mońki