KobiecePorady.pl

Przepis na spaghetti orientalne

Lubisz przełamywać konwencje? Ja uwielbiam. Wtedy powstają naprawdę niesamowite rzeczy i nie ważne czy mówimy o kuchni czy np. o biznesie. Warto czasmi zboczyć z utartego szlaku, by znaleźć się w zupełnie nowym i wspaniałym miejscu.

I własnie moje Spaghetti orientalne jest takim wyjściem poza schemat, bo nie ma do niego ani sosu bolognese ani carbonara... jest za to niesamowita przyprawa Mirin.

Katarzyna/ Warzywna Alternatywa -

Powiązane artykuły

  • Cudowne działanie cytryny - wiedziałaś o tym?

    Cytryna jest wykorzystywana na co dzień do różnego rodzaju maseczek, potraw; jako odświeżacz, odstraszacz insektów, środek dezynfekujący, oczyszczacz, jako środek rozjaśniający oraz do wielu innych rzeczy. Dzisiaj natomiast o właściwościach soku z cytryny jako połączenia z wodą, pitej codziennie na czczo.

  • Co to jest gojnik i dlaczego warto go pić?

    Lubię próbować nowe smaki. Jeśli chodzi o herbaty to od dłuższego czasu najbardziej smakował mi czystek z hibiskusem. Ziołowych naparów właściwie nie dosładzam, nie czuję takiej potrzeby bo lubię czuć naturalny smak tego, co piję. Kilka tygodniu temu usłyszałam o gojniku i chodziła za mną myśl, żeby go spróbować. Z braku czasu udało mi się go kupić dopiero wczoraj. Jak się okazuje, ta urocza roślina zwana Sideritis scardica rośnie w górach na terenie miedzy innymi Bałkanów. Według informacji, jakie znalazłam na opakowaniu oraz w zielniku okazuje się, że gojnik ma wiele właściwości pozytywnie wpływający na organizm, między innymi wzmacnia układ odpornościowy, działa przeciwzapalnie i  antybakteryjnie. Dodatkowo wspomaga układ krążenia i reguluje temperaturę ciała (hurra! jako hashimotka mam permanentnie zmarznięte stopy i dłonie i z przyjemnością sprawdzę, czy gojnik zadziała jako naturalny termoregulator).

  • Co to jest gojnik i dlaczego warto go pić?

    Lubię próbować nowe smaki. Jeśli chodzi o herbaty to od dłuższego czasu najbardziej smakował mi czystek z hibiskusem. Ziołowych naparów właściwie nie dosładzam, nie czuję takiej potrzeby bo lubię czuć naturalny smak tego, co piję. Kilka tygodniu temu usłyszałam o gojniku i chodziła za mną myśl, żeby go spróbować. Z braku czasu udało mi się go kupić dopiero wczoraj. Jak się okazuje, ta urocza roślina zwana Sideritis scardica rośnie w górach na terenie miedzy innymi Bałkanów. Według informacji, jakie znalazłam na opakowaniu oraz w zielniku okazuje się, że gojnik ma wiele właściwości pozytywnie wpływający na organizm, między innymi wzmacnia układ odpornościowy, działa przeciwzapalnie i  antybakteryjnie. Dodatkowo wspomaga układ krążenia i reguluje temperaturę ciała (hurra! jako hashimotka mam permanentnie zmarznięte stopy i dłonie i z przyjemnością sprawdzę, czy gojnik zadziała jako naturalny termoregulator).

  • Przepis na francuskie naleśniki suzette z pomarańczami

    Crêpes Suzette to jeden z klasycznych francuskich deserów, choć dzisiaj bardzo rzadko można go spotkać w menu francuskich restauracji. Do dziś nie wiadomo, kto jest wynalazcą tych najsłynniejszych francuskich naleśników. Jedna z legend głosi, że zostały wymyślone przez Henriego Charpentiera, francuskiego szefa kuchni, który przygotował je w 1896. w Café de Paris na cześć Suzette, towarzyszki księcia Walii Edwarda VII, przyszłego króla Anglii. Inna wersja podaje, że po raz pierwszy zostały zaserwowane w 1898. w paryskiej restauracji Maire. Jedni twierdzą, że naleśniki Suzette podaje się z syropem z mandarynek, inni, że powinny być serwowane z pomarańczami. Ja osobiście wolę je w tej drugiej wersji. Jeśli ich nie znacie, to namawiam Was gorąco do ich spróbowania, bo naleśniki Suzette są naprawdę pyszne, lekkie i aromatyczne, jednym słowem wyśmienite! Można je podać zarówno na deser, jak i na podwieczorek, a nawet na śniadanie.