KobiecePorady.pl

"Sisi. Cesarzowa mimo woli" - Allison Pataki

Sisi, czyli Elżbieta Amalia Eugenia von Wittelsbach (1837-1898) – księżniczka Bawarii, cesarzowa Austrii i królowa Węgier. Niedawno powstała przepiękna powieść inspirowana życiem tej legendarnej kobiety. „Sisi. Cesarzowa mimo woli” to kolejna próba przedstawienia nam faktów z jej życia, przybliżenia przeżyć związanych z trudnym życiem na wiedeńskim dworze. Chyba nie ma osoby, która by nie słyszała o cesarzowej Elżbiecie słynącej z wyjątkowej urody i uroku. Dotychczas powstało wiele produkcji filmowych przedstawiających jej życie. Najsławniejsza z nich powstała w latach 50. XX wieku z Romy Schneider w roli głównej. Czytając książkę cały czas miałam przed oczami sceny z tego filmu.

Miss Katherine - blog lifestylow -

Powiązane artykuły

  • „Zimowe panny” – Cristina Sanchez-Andrade

    „Zimowe panny” – tytuł sugerujący, że fabuła osadzona jest w jakiejś mroźnej i śnieżnej krainie. Nic bardziej mylnego. Książka opowiada o słonecznej Hiszpanii, o krainie zwanej Galisją. Magiczna historia, momentami tragiczna i do tego tajemnicza. Taka właśnie jest ta opowieść. Podobno przywodzi na myśl najsłynniejszych klasyków hiszpańskiej literatury, którzy są uważani za mistrzów realizmu magicznego. Długo zabierałam się do napisania tej recenzji. Wszystko dlatego, że nie lubię pisać negatywnie. W tym wypadku jednak nie mogło być inaczej. Jak widać zawsze musi być ten pierwszy raz.

  • „Zimowe panny” – Cristina Sanchez-Andrade

    „Zimowe panny” – tytuł sugerujący, że fabuła osadzona jest w jakiejś mroźnej i śnieżnej krainie. Nic bardziej mylnego. Książka opowiada o słonecznej Hiszpanii, o krainie zwanej Galisją. Magiczna historia, momentami tragiczna i do tego tajemnicza. Taka właśnie jest ta opowieść. Podobno przywodzi na myśl najsłynniejszych klasyków hiszpańskiej literatury, którzy są uważani za mistrzów realizmu magicznego. Długo zabierałam się do napisania tej recenzji. Wszystko dlatego, że nie lubię pisać negatywnie. W tym wypadku jednak nie mogło być inaczej. Jak widać zawsze musi być ten pierwszy raz.

  • „Zimowe panny” – Cristina Sanchez-Andrade

    „Zimowe panny” – tytuł sugerujący, że fabuła osadzona jest w jakiejś mroźnej i śnieżnej krainie. Nic bardziej mylnego. Książka opowiada o słonecznej Hiszpanii, o krainie zwanej Galisją. Magiczna historia, momentami tragiczna i do tego tajemnicza. Taka właśnie jest ta opowieść. Podobno przywodzi na myśl najsłynniejszych klasyków hiszpańskiej literatury, którzy są uważani za mistrzów realizmu magicznego. Długo zabierałam się do napisania tej recenzji. Wszystko dlatego, że nie lubię pisać negatywnie. W tym wypadku jednak nie mogło być inaczej. Jak widać zawsze musi być ten pierwszy raz.

  • „Klejnot Medyny” – Sherry Jones

    „Posłuchaj opowieści o dawnych czasach i odległych krainach, o świecie przepełnionym zapachem szafranu i róż. Posłuchaj opowieści o koczownikach wędrujących po piaskach pustyni, mieszkających w namiotach utkanych z wielbłądziej sierści, o karawanach załadowanych perskimi dywanami i wonnym kadzidłem. Posłuchaj opowieści o kobietach, które noszą zwiewne szaty, czernią koholem oczy i malują henną na dłoniach misterne wzory, oraz o mężczyznach ceniących honor bardziej niż życie.” Takimi słowami rozpoczyna się historia małej Aiszy, która już w wieku 6 lat została obiecana prorokowi Mahometowi, a w wieku 9 lat została jego żoną. W VII wieku, świat nie był łaskawy dla kobiet. Uważano je za własność mężczyzn. Aisza od najmłodszych lat buntowała się wszelkim ograniczeniom i zakazom. Uważała, że potrafi dorównać mężczyznom. Podczas najazdów rwała się do walki.