Czy zawsze zdrada jednego lub obu partnerów oznacza koniec związku? Czy zawsze kończy się rozstaniem? A może jest szansa na uratowanie, a nawet poprawę relacji?
Poniżej dzielę się z Wami moją historią. Temat i doświadczenie niezmiernie dla mnie trudne, ale mam nadzieję, że moje świadectwo będzie promykiem nadziei dla innych kobiet.
Od 3 lat jestem ze swoim chłopakiem w stałym związku, do tej pory mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale dla nas obojga jest to pierwszy poważny związek. Poza tym bardzo się kochamy, więc każde wady staramy się poprostu przemilczeć.
Stało się. Ulegliśmy cielesnej pokusie i zdradziliśmy swojego partnera. Nieważne są już okoliczności i powody, bo fakt jest faktem. Co z nim zrobić? Czy przyznać się do zdrady? Czy to w ogóle może nam pomóc?
W wielu przypadkach po początkowych uniesieniach w związku następuje okres stagnacji, którego wiele par nie jest w stanie przetrwać. Wynika to z wielu przyczyn. Niektóre pary po prostu nie pielęgnują uczuć między sobą, a inne z przyczyn losowych zaczynają swoje relacje ochładzać. Kryzysy są więc rzeczą normalną. Gorzej jeżeli taki kryzys generuje smutne sytuacje takie jak zdrada. To zawsze niezmiernie przykry moment dla związku i niesłychanie duży problem dla pary. Mało która para jest w stanie w ogóle takie zdarzenie przetrwać.
Zdrada w związku niestety zdarza się bardzo często. Wiele związków właśnie z tej przyczyny rozpada się całkowicie. Nawet pozornie związki całkowicie doskonałe miewają takie problemy jak zdrada i myślenie o niej. Praktycznie żaden związek po takim zdarzeniu nie jest już tym samym, a zdecydowana większość z nich po prostu rozlatuje się z dnia na dzień. Zdecydowanie więc warto zastanowić się przede wszystkim jak temu zaradzić. By jednak się nam to udało musimy wiedzieć czemu zasadniczo ludzie się zdradzają.
Moi rodzice zawsze byli zgodną i kochającą się parą. Dość często bywała u nas sąsiadka – jeszcze z dzieciństwa pamiętam jej wizyty na kawie czy herbacie i niekończące się ploteczki z moją mamą. Odkąd pamiętam, była ona samotną kobietą – chociaż zadbaną i dość atrakcyjną.