Nic tak nie motywuje, jak zauważalne efekty, ale wiadomo, że aby je zobaczyć, trzeba ćwiczyć regularnie. Należy wziąć się w garść i powiedzieć jasno, że dasz radę. Ciekawym rozwiązaniem jest podejmowanie wyzwań np. ze znajomymi. Podejmij próbę i po wyznaczonym - kilkumiesięcznym okresie regularnych treningów stań przed lustrem, wejdź na wagę, a zobaczysz, że efekt będzie zaskakujący.
Warto również znaleźć sobie kompana do treningów – zawsze łatwiej idzie się na siłownię w towarzystwie drugiej osoby, można porozmawiać, wspólnie wykonywać ćwiczenia i tak naprawdę miło spędzić czas. Jeśli zobaczmy jak dobrze ćwiczyło nam się z przyjaciółką, chętnie wybierzemy się z nią kolejny raz.
Motywacja może również pochodzić z chęci pokonania własnych słabości, pokazania innym, że możemy zrobić coś ze swoim ciałem. Czasami brakuje nam sił, czy okazuje się jak bardzo przytyliśmy – kiedy uzmysłowimy sobie, że tracimy kontrolę nad własnym ciałem, wtedy chętniej zaczniemy temu przeciwdziałać.
Czasem bodźcem do ćwiczeń są przykre słowa innych, choćby dotyczące naszej tuszy. Są one oczywiście raniące, ale tak naprawdę dają świetną motywację do zmian i pokazania, że możemy zmienić swój wygląd.
Obecnie na zajęciach fitness czy na siłowniach znajdziesz ogromną różnorodność zajęć, wśród których znajdziesz takie, które Cię zainteresują. Będzie to motywacja do ćwiczeń, przecież z chęcią robimy coś, co sprawia nam przyjemność.