Przepis poleca Robert Muzyczka, ekspert kulinarny MSM Mońki
Przepis poleca Robert Muzyczka, szef kuchni Dworu Korona Karkonoszy
Tym razem zapraszam Was do spróbowania słonecznej, przepysznej soupe au pistou czyli zupy z pesto, z której słynie Prowansja, choć wywodzi się ona z Genui. Przyznam, że nie jadam zbyt często zup, ale tę pokochałam od razu. Można ją jeść o każdej porze roku, choć najlepiej smakuje latem i wczesną jesienią, ponieważ przyrządza się ją ze świeżych warzyw: białej i zielonej fasolki, cukinii, pomidorów i ziemniaków, i podaje z pesto przygotowanego ze świeżej bazylii, czosnku, parmezanu i oliwy z oliwek. Pistou oznacza w prowansalskim dialekcie tłuczek od moździerza, w którym przygotowuje się pesto.
Bardzo lekki, dietetyczny krem –chłodnik z cieciorki i serka śmietankowego z dodatkiem mięty, który przygotujecie w pięć minut. Idealny na lato i dla tych, którzy lubią zdrową żywność.
Placuszki z tartej cukinii i ziemniaków, podane z serkiem śmietankowym wymieszanym z ziołami, które Wam dzisiaj proponuję, są zainspirowane regionalnym daniem z Owernii, autorstwa jednego z najlepszych francuskich szefów kuchni Régisa Marcona. Tak przygotowany serek nazywa się w tym regionie Francji „sarrasou”, tradycyjnie do jego przyrządzenia używa się świeżego, miękkiego twarożku ze zsiadłego mleka, sprzedawanego w specjalnych pojemniczkach z dziurkami, umożliwiających odpływanie serwatki. Tego typu ser odstawia się przed użyciem poprzedniego dnia do odsączenia. Ale można go również zastąpić śmietankowym serkiem twarogowym. Placki są niezwykle proste w przygotowaniu, nie dodałam do nich mąki ani jajek i są naprawdę smaczne, idealnie sprawdzą się na letni obiad.
Zdrowy deser z udziałem kakao i awokado, bez cukru i w stu procentach wegański. Może również stanowić lekkie a zarazem pożywne śniadanie. Jeśli chodzi o pozostałe składniki typu bób (fasola) tonka, które nie zawsze są łatwo dostępne, możecie je ewentualnie pominąć.