Na jesienną chandrę bardziej podatne są kobiety – zwłaszcza w wieku od 20 do 40 lat. Przepracowanie, stres, zmęczenie i ciągły pospiech sprawiają, że panie nie radzą sobie z emocjami i tracą dobry nastrój. Głowę wypełniają negatywne myśli, a z twarzy znika uśmiech. Jak pokonać ten stan? Oto kilka sposobów:
- Wyjdź do ludzi
Znacznie łatwiej poradzić sobie ze spadkiem nastroju, gdy ma się wokół siebie życzliwych ludzi. Niekiedy jeden wieczór spędzony z przyjaciółką pozwala pokonać jesienną chandrę i nabrać chęci do działania. Jeśli nie mamy czasu na wyjście, zaprośmy kogoś do siebie lub po prostu do niego zadzwońmy.
- Zadbaj o siebie
Przemęczenie i zły humor skutecznie pokonuje robienie sobie przyjemności. Czasem wystarczy iść na zakupy, umówić się do fryzjera, na masaż, czy poddać się zabiegowi u kosmetyczki. Jeśli nie ma się ochoty nigdzie wychodzić, można obejrzeć film, zrobić sobie maseczkę z ogórka czy poczytać książkę z kubkiem gorącej czekolady w ręku.
- Zmień coś
Humor może poprawić zmiana czegoś - wyglądu mieszkania, fryzury, czy garderoby. Zmiana nie musi być radykalna, wystarczy jakiś drobiazg, który sprawi, że wszystko będzie wydawało się inne. Już sam etap planowania zmian może zachęcić do działania i spowodować, że depresja zniknie.
- Pokochaj kolory
Gdy na dworze jest szaro i ponuro, Ty pokochaj kolory. Pij kawę z kolorowej filiżanki, noś żółte kalosze i czerwony płaszcz lub udekoruj dom wielobarwnymi poduszkami. Nie wtapiaj się w słotę – bądź jej na przekór!
- Wybierz się do psychologa
Jeżeli spadek nastroju trwa dłużej, możesz wybrać się do psychologa. Czasem rozmowa ze specjalistą pomoże znaleźć prawdziwą przyczynę przygnębienia i uporać się z problemem. Wizyta u lekarza nie jest żadnym wstydem.