To jeden z tradycyjnych francuskich deserów, niezwykle aromatyczny, prosty w przygotowaniu, a zarazem bardzo efektowny. Dzisiaj już dość rzadko można go znaleźć w menu francuskich restauracji, a szkoda, bo jest niezwykle smaczny.
Proste a zarazem wyrafinowane danie - filet z okonia morskiego z masłem waniliowym i czarnym ryżem. Można je podać na specjalną okazję, jak i na co dzień. Jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu, a szczególnie miłośnikom ryb.
Wiele razy na pewno każda z Was podchodziła do wyzwania pt. "Szpagat w miesiąc". Jednym się udało, innym nie. Chociaż rozciągałyście się pewnie kilka razy w tygodniu i po godzinie, no nie? Na pewno jesteście ciekawe dlaczego tak się dzieje, że jedne robią szpagat w miesiąc, a inne po 2 latach nie mogą nadal go wykonać. No to już Wam mówię od czego to zależy ;)
Dzisiaj opowiem Wam trochę o kosmetykach mineralnych. Pewnie zastanawiacie się co jest w nich tak szczególnego, że robi się wokół nich taki szum? Niejedna z Was powie, że czemu ma wydawać tyle pieniędzy na kosmetyk mineralny skoro może w zwykłej drogerii kupić go za kilka złotych. Na te oraz inne męczące Was pytania postaram się odpowiedzieć w tym poście i przekonać Was do używania kosmetyków mineralnych. Dzisiaj głównie skupię się na opisaniu składu kosmetyków do makijażu, sposobie ich aplikacji i podam swoje odczucia związane z kosmetykami mineralnymi od Earthnicity Minerals.
„Czy jesteś, Piękno, z nieba czy też z piekła rodem?” – pytał Charles Baudelaire w swoim Hymnie do piękna. Francuski poeta, którego kontrowersyjna twórczość często podnosiła wrzawę broniących przyzwoitości krytyków, wielokrotnie brudził swoją opinię poprzez śmiałe szukanie piękna tam, gdzie inni dostrzegali wyraźne przekroczenie ram przyjętej moralności. I tak, jak Baudelaire ubierał różne dewiacje w słowa, tak wielu artystów od lat wykorzystuje odważne motywy i wyłuskuje z nich pozbawione konwencji piękno. Iga Horn (pseudonim Agnieszki Krawczyk) w swojej nowej odsłonie pozwala szukać estetycznej wartości nie tylko w przyjętych standardach sztuki, ale też daleko poza ich granicami. Ciało niewątpliwie pobudza artystyczne zmysły, ale czy równie dobrze sprawdza się w swej kryminalnej roli?
Jajka mimoza” to popularna francuska przystawka z gotowanych jajek, faszerowanych farszem z żółtek wymieszanych z majonezem i krewetkami, posypanych z wierzchu rozdrobnionym żółtkiem, które wyglądem i kolorem przypomina kwiaty mimozy (będącej odpowiednikiem polskiej akacji srebrzystej), stąd nazwa „jajka mimoza”.