Uwielbiam żurek. Mam swój tajemny przepis na żur idealny. Na lubelszczyźnie - skąd pochodzę - żur wielkanocny podawany jest z białym serem.Uwielbiam ten niepowtarzalny smak.
Od pewnego czasu podaję swojej rodzinie podczas Świąt Wielkanocnych żurek w chlebku. Przetestowałam. Taki chlebek możecie zrobić sobie sami :)
Jajka na bogato :) Faszerowane łososiem. Pyszne. Proste. Polecam.
Kto powiedział, że babkę należy jeść, serwować jedynie w święta wielkanocne? Ja mówię Wam – zawsze. Bo to bardzo proste ciasto nie wymagające wielkich umiejętności, czyli coś dla mnie!
Na południu polski w okolicach Krosna jest to typowa sałatka podawana w okresie Wielkanocnym. Przepis zaczerpnięty od mojej teściowej, troszkę zmodyfikowany. Genialna przystawka do wędlin i świeżo upieczonego chlebka.
Krótka historia jak powstał aromatyczny pasztet z czarnej fasoli: Byłam w sklepie, stałam na dziale z herbatą i na półce leżała jakaś czarna paczuszka. Wzięłam ją i patrze: CZARNA FASOLA. Zachwycona znaleziskiem wrzuciłam ją do koszyka. Całą noc myślałam w czym ją zjeść. Rano udałam się po inspiracje do biblioteki taty, a tam leży książka z wielkanocnymi przepisami. Otwieram, a tam jak na dłoni P A S Z T E T! Co prawda nie wege, nie z fasoli, ale pasztet! Podczas pierwszej próby pasztetowej, obok miski z fasolową masą stał wielki karton z przyprawami. I jakoś tak wyszło, że do miski wpadł cząber, tymianek, majeranek i gałka muszkatołowa. A potem okazało się, że pasztet jest tak dobry, że wszyscy chcą go jeść i muszę go zrobić ponownie bo inni domownicy będą głodni i nieszczęśliwi.
Mam nadzieję, że pasztet z czarnej fasoli także wam posmakuje i znajdzie ciepły kącik na waszym wielkanocnym stole :)