Fitness
Od dawna trwa spór o to, czy można normalnie funkcjonować bez mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Z jednej strony obserwujemy żywienie konserwatywne oparte o mięso i produkty zwierzęce, z drugiej teoriom tym zaprzeczają sportowcy wegetarianie, weganie i ich rosnąca grupa w społeczeństwie na co dzień. Spór jest dość emocjonalny, a więc warto usunąć z niego zbędne zupełnie emocje i skupić się jedynie na faktach.
Fitness
Zbliża się sezon letni. Marzeniem wielu z nas jest zrzucenie zbędnych kilogramów. Brzuszek, boczki, uda. Nieważne gdzie jest nas za dużo – za wszelką cenę pragniemy pozbyć się niepotrzebnego nadbagażu. Jak to jednak zrobić, by było bezpiecznie?
Fitness
Przynajmniej od kilkudziesięciu lat trwa niezakończony spór o to, czy w codziennej diecie, mięso i inne produkty zwierzęce są potrzebne. Większość z nas można podzielić w prosty sposób: na zwolenników kotleta i stanowczych jego przeciwników. Pierwsza grupa optująca za tradycyjną kuchnią i druga – wegetarianie i weganie.
Fitness
Dieta nie musi wiązać się z samymi wyrzeczeniami. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że aby skutecznie zadbać o zdrowie i zrzucić parę zbędnych kilogramów, nie musi rezygnować z tego co lubi. Wystarczy tylko pamiętać o kilku zasadach dotyczących odżywania się, których codzienne stosowanie przyniesie widoczne rezultaty.
Fitness
Zimowa aura już nie straszy nas za oknami, a słońce coraz częściej i dłużej gości na niebie. Wielkanoc za pasem, przed nami weekend majowy, a wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Czy jesteśmy na nie przygotowani?
Fitness
Biegasz już jakiś czas, trenujesz konkretnie pod wyznaczony cel. W końcu decydujesz się na start. Każdy start to inne emocje choć mają wiele wspólnego. Słyszysz wystrzał startera i zaczynasz biec. Jest wspaniale. Ale po pewnym czasie przestajesz czuć się pewnie. W twoim organizmie powoli włączają się systemy obronne, które mają za zadanie zmusić Cię do odpoczynku. Jest to normalne i chyba każdy kto startował przeżył coś podobnego. Na twoim ramieniu pojawia się mały chochlik, który szepcze Ci do ucha: „zwolnij”, „przejdź do marszu”, „po co Ci to?”. Z czasem ten mały stworek staje się nie do zniesienia. Już nie szepcze do ucha, tylko krzyczy i to głośno! I tutaj zaczyna się prawdziwa wala, która ma sprawdzić twój charakter. Często potocznie nazywamy ten stan ścianą. W tym artykule przedstawimy kilka propozycji, jak nauczyć się walczyć z samym sobą, bo przecież ten chochli to nasze myśli I to my decydujemy co z nimi zrobimy.