„Posłuchaj opowieści o dawnych czasach i odległych krainach, o świecie przepełnionym zapachem szafranu i róż. Posłuchaj opowieści o koczownikach wędrujących po piaskach pustyni, mieszkających w namiotach utkanych z wielbłądziej sierści, o karawanach załadowanych perskimi dywanami i wonnym kadzidłem. Posłuchaj opowieści o kobietach, które noszą zwiewne szaty, czernią koholem oczy i malują henną na dłoniach misterne wzory, oraz o mężczyznach ceniących honor bardziej niż życie.”
Takimi słowami rozpoczyna się historia małej Aiszy, która już w wieku 6 lat została obiecana prorokowi Mahometowi, a w wieku 9 lat została jego żoną. W VII wieku, świat nie był łaskawy dla kobiet. Uważano je za własność mężczyzn. Aisza od najmłodszych lat buntowała się wszelkim ograniczeniom i zakazom. Uważała, że potrafi dorównać mężczyznom. Podczas najazdów rwała się do walki.
"Minaret" jest to pierwsza książka o tematyce arabskiej, jaką przeczytałam. Moją uwagę w księgarni przykuła okładka. Ciemnooka kobieta o zagadkowym spojrzeniu osłonięta czerwienią. Tajemnicza i zagadkowa. Do tego tytuł niemający nic wspólnego z obrazem, który widzimy. Od razu zaczęłam się zastanawiać o czym będzie ta historia.
Czytałam tę książkę kilka lat temu, gdy zaczęłam się interesować kulturą islamu. Było to też związane z moją pracą zawodową. Intrygowały mnie kobiety w chustach, które widywałam na ulicach. Byłam ciekawa jakie są i dlaczego jedne muzułmanki noszą chusty a inne nie. Ta książka przyniosła odpowiedź.
Nadszedł czas na pierwszą na tym blogu recenzję. Wybrałam ebooka „Miłość w stylu retro” autorstwa Sophie Kinselli.
Ebooki to genialny wynalazek. Mieszczą się na dysku komputera, w pamięci tabletu, telefonu, lub czytnika. W ten sposób możemy czytać zawsze i wszędzie dużą ilość naszych ulubionych utworów, które teraz bez problemu mieszczą się do kiszeni lub torebki. Jest jeszcze jedna zaleta – przy okazji chronimy przyrodę.
Wracając do powieści… Główna bohaterka Lara Lington to młoda dziewczyna przeżywająca trudne chwile. Ma poważne problemy. Jest zagubiona i nie umie sobie z nimi poradzić. Jeszcze nie doszła do siebie po rozstaniu z ukochanym. Jakby tego było mało, koleżanka namówiła ją do założenia firmy headhunterskiej. Jest to branża, na której się nie zna. Gdy w firmie pojawiają się problemy Natalie wyjechała zostawiając Larę samą.
Sisi, czyli Elżbieta Amalia Eugenia von Wittelsbach (1837-1898) – księżniczka Bawarii, cesarzowa Austrii i królowa Węgier. Niedawno powstała przepiękna powieść inspirowana życiem tej legendarnej kobiety. „Sisi. Cesarzowa mimo woli” to kolejna próba przedstawienia nam faktów z jej życia, przybliżenia przeżyć związanych z trudnym życiem na wiedeńskim dworze. Chyba nie ma osoby, która by nie słyszała o cesarzowej Elżbiecie słynącej z wyjątkowej urody i uroku. Dotychczas powstało wiele produkcji filmowych przedstawiających jej życie. Najsławniejsza z nich powstała w latach 50. XX wieku z Romy Schneider w roli głównej. Czytając książkę cały czas miałam przed oczami sceny z tego filmu.
"No przecież jestem mamą!"... wymówka, jak złoto. Wszyscy przytakną, odpowiedzą "no tak, prawda". I nic już nie muszę. Muszę tylko być mamą. Bo tak mi łatwiej i prościej. Bez zbędnych pytań dlaczego wyglądam, jak wyglądam? Dlaczego przestałam się starać? Dlaczego wyrzucam do kosza całe moje dotychczasowe życie?
Sok z fermentacji buraków będzie niezbędny do kiszenia jajek gotowanych na twardo. Buraki kiszą się ok. 7 dni, jaja tyle samo, więc potrzebujemy 14 dni na przyrządzenie naszych nagich kraszanek. Czas rozpocząć przygotowania. Jajka, główna potrawa wielkanocna, mają tylu zwolenników co przeciwników. Wielką krzywdę wyrządzono im (i nam, konsumentom) w latach 70., kiedy największym wrogiem człowieka stał się cholesterol. Żółto jaja zawiera go sporo. Ale również obfituje w substancje zwalczające nieszczęsny cholesterol, czyli lecytynę i wielonienasycone kwasy omega-3.