Przepis na wegańskie jajka, czyli pasta jajeczna w kalarepie i cebuli.
Zaskoczcie swoją drugą połówkę czymś pysznym, zdrowym i nieoczywistym. Potrzebujecie sezonowych owoców, mąki kokosowej, oleju kokosowego, orzechów i szczypty cynamonu. Ale nie obejdzie się bez podstawowego składnika. Włóżcie w ten słodki spacjał całe swoje serce. Inaczej nie będzie smakowało.
Lubię próbować nowe smaki. Jeśli chodzi o herbaty to od dłuższego czasu najbardziej smakował mi czystek z hibiskusem. Ziołowych naparów właściwie nie dosładzam, nie czuję takiej potrzeby bo lubię czuć naturalny smak tego, co piję. Kilka tygodniu temu usłyszałam o gojniku i chodziła za mną myśl, żeby go spróbować. Z braku czasu udało mi się go kupić dopiero wczoraj. Jak się okazuje, ta urocza roślina zwana Sideritis scardica rośnie w górach na terenie miedzy innymi Bałkanów. Według informacji, jakie znalazłam na opakowaniu oraz w zielniku okazuje się, że gojnik ma wiele właściwości pozytywnie wpływający na organizm, między innymi wzmacnia układ odpornościowy, działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Dodatkowo wspomaga układ krążenia i reguluje temperaturę ciała (hurra! jako hashimotka mam permanentnie zmarznięte stopy i dłonie i z przyjemnością sprawdzę, czy gojnik zadziała jako naturalny termoregulator).
Zupa marchewkowa z dodatkiem mleka kokosowego to już klasyka jesiennej i zimowej kuchni. Naturalnie słodka, odżywcza, rozgrzewająca za sprawą świeżego imbiru, pachnąca hinduskimi przyprawami. Urzeka smakiem, prostotą i szybkością przygotowania – od obrania marchewek do nalania zupy na talerz nie minie nawet pół godziny. Świetnie smakuje z ciecierzycą – zwykle jedzoną w formie przekąski, obtoczoną w pikantnych przyprawach i upieczoną na chrupko. To taki posiłek, który nie tylko nasyci, ale i wprawi w dobry nastrój.
Ci, którzy kaszę jaglaną kojarzą wyłącznie pod mało atrakcyjną, rozgotowaną i gorzkawą postacią mogą przeżyć nie lada szok. Oto bowiem kasza w wydaniu wytwornym i eleganckim – jako baza wytrawnych trufli z nutą rumu i o zmysłowym smaku czekolady. Trufli rozpływających się w ustach, rozpustnie alkoholowych i tak zaciekle skrywających swój sekret, że praktycznie niemożliwym jest rozpoznanie, iż kryją w sobie kaszę. Fakt, że to słodkości wegańskie, bez nabiału i cukru może jedynie pogłębić zachwyt nad nimi. Wyjątkowe czekoladki na wyjątkowe okazje.
Przepis na leczo z cukinii z pomidorami i ciecierzycą.