Nie wiedziałam, że będę musiała w tak osobistej sprawie szukać odpowiedzi właśnie tutaj, ale wstydzę się rozmawiać o tym z kimkolwiek, choćby z własną siostrą.
Kryzysy, czy to mniejsze, czy większe, są nieodzownym elementem każdego związku. Dotyczą różnych spraw i często bywa, że są to sprawy błahe. Niektóre jednak dotyczą kwestii poważniejszych i wtedy stajemy przed widmem rozstania. Kryzysy w związkach są nieuniknione i niestety nie będziemy w stanie ich całkowicie wyeliminować. Często z czasem pojawia się znudzenie w związku, które jest powodem wzajemnej niechęci, a czasami wzajemnych oskarżeń. Warto popracować nieco nad związkiem i przy okazji nad sobą samymi.
Poznaliśmy się jakiś rok temu. Ja- zwykła dziewczyna, z rozbitej rodziny. On, poukładany, z rodziny szanowanej, miał wszystko.
Potrzebuje porady: Jakoś na początku lisopada poznałam chłopaka, który strasznie mi sie podoba (on 19, ja 16). Jest świetnie zbudowany, wysportowany, przystojny, po prostu marzenie. Fajnie dam się pisało, dogadywaliśmy się.
Miesiąc temu na jednym z portali społecznościowych pojawiła się informacja o planowanym spotkaniu po latach mojej klasy z liceum. Na początku pomyślałam, że to głupi pomysł, na pewno będziemy porównywać, kto jak bardzo się postarzał, opowiadać sobie o tym, komu jak potoczyło się życie – a ja akurat nie miałam tutaj nic ciekawego do mówienia.
Wiele par, zwłaszcza młodych zastanawia się, kiedy jest najlepszy moment na ślub. Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie: „czy nie jestem za młody na ten krok?”, „czy nie lepiej zdobyć wykształcenie i dobrze płatną pracę, a potem myśleć o zamążpójściu?”.