Relacja uczuciowo –społeczna między dwojgiem ludzi, najczęściej (ale niekoniecznie) sformalizowana, zwykle związana z mieszkaniem razem.
Jeśli wydaje Ci się, że być może kochasz za bardzo, choć jesteś krzywdzona i oprócz Ciebie ktoś jeszcze Ci to powiedział, poważnie zastanów się nad swoim związkiem. Jeśli przeważają w nim kłótnie, sprzeczki, a pokrycia w dobrych relacjach nie mają chwile czułości, to czas byś zastanowiła się nad faktem, czy przypadkiem nie tkwisz w toksycznym związku.
Życie z niektórymi jednostkami bywa niezwykle trudne. Do osławionych przypadków należy chociażby słynna „Kobieta – bluszcz”. Zdaniem mężczyzn to jeden z najbardziej problematycznych typów kobiet, który zmyślnie poszukuje, wybiera i rozpracowuje swoje ofiary. Często zachowania takie są poza kontrolą i świadomością kobiety i ta nie ma fizycznie na nie wpływu. Zarówno bycie z taką osobą, jak również bycie nią sprawić może nam wiele problemów.
Wspaniałe randki, wydaje się, że złapałaś Pana Boga za nogi, a jednak czasami i tak pojawia się chwila zwątpienia, która może zmącić każdy, nawet najbardziej optymistyczny umysł kobiecy. To pytanie zadajemy sobie czasami na wyrost zapominając o tym, by doceniać to co mamy. Spójrzmy jednak na nasz związek trzeźwiejszym okiem a przekonamy się tym sposobem czy na pewno nasz wybranek jest tym jedynym i na całe życie.
Mówi się, że miłość nie wybiera… Byłam w związku, można powiedzieć, że dość poważnym. Spotykaliśmy się od sześciu lat, od roku byliśmy zaręczeni, planowaliśmy wspólną przyszłość.
Zakochanie się, trwać może co najwyżej dwa lata i jest to bardzo niebezpieczny stan emocjonalny, który nawet przez WHO został uznany z powodu wydzielanych stale hormonów za chorobę. Działamy wówczas bardzo irracjonalnie, wiele więc głupstw da się w tym czasie popełnić. Świadomość takiego stanu rzeczy z całą pewnością pozwoli Ci ograniczyć przykrych konsekwencji szybkich, przelotnych związków.
W tytułowej kwestii trudno nie zauważyć związku. I nie będzie tu chodziło jedynie o brak tchu, który w gruncie rzeczy może Cię dopaść, jeśli brak Ci będzie kondycji fizycznej, ale o dalece większe powody. Osoby, które nie podejmują aktywności fizycznej, borykają się z brakiem ochoty na seks. Dlaczego? Koniecznie musisz wiedzieć, że prawidłowo funkcjonujący układ krwionośny jest mocno odpowiedzialny za twoje doznania. Gdy uprawiasz jakikolwiek sport, nawet rekreacyjnie wzmacniasz go w szczególny sposób. Borykając się z niesprawnym układem krwionośnym Twoje miejsca erogenne nie będą wrażliwe na dotyk i różnego rodzaju stymulację. Poza tym grozi Ci wiele chorób, jak: miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, czy cukrzyca.