Czy da się jakoś złagodzić objawy, jakie przynosi PMS? Od kilku cykli u mnie te dni to istna droga przez mękę.
Jesteśmy razem od roku, a od jakichś dwóch miesięcy mój partner w ogóle nie jest zainteresowany moją osobą w kontekście… no wiecie, erotycznym.
Kilka ostatnich dni spędziłam właściwie na dworze – wyjechaliśmy ze znajomymi na działkę. Słońce prażyło niemiłosiernie, przyznam, że rzadko nakładałam na siebie krem z filtrem. Wszystko było w porządku do pewnego momentu…
Jesteśmy razem od pięciu lat, a nigdy nie usłyszałam od mojego partnera magicznych słów „Kocham Cię”. Uważacie, że to normalne czy powinnam mieć powody do niepokoju?
Nigdy nie należałam do przesadnie szczupłych osób, zawsze byłam pulchna (ale też nie jakaś szczególnie otyła).
Chwilami nie mam już siły do mojego męża. Niby kulturalny, w miarę wykształcony facet (co prawda studiów nie skończył, ale też nie zakończył przecież swojej edukacji na podstawówce).