Jestem obecnie w szesnastym tygodniu ciąży. Wszystko na szczęście jest w porządku, oprócz porannych mdłości nic mi specjalnie nie dolega, dbam o siebie, jak tylko mogę
Mój syn jest oczkiem w głowie całej rodziny, niedawno skończył sześć lat, jest cudownym, pełnym uroku chłopcem, wymaga jednak szczególnej opieki, bo cierpi na porażenie mózgowe. Jednak staramy się uporać jakoś ze wszystkimi problemami dnia codziennego i jesteśmy szczęśliwi. Kłopot jest jednak z innymi ludźmi.
Czy Wasi mężowie, partnerzy, narzeczeni potrafią zrobić najprostsze na świecie zakupy spożywcze? Ja ostatnio przekonuję się, że dla mojego szanownego małżonka jest to wyczyn, który przekracza jego możliwości.
Chciałabym, żeby ten dzień był wyjątkowy, myślę, że on planuje coś fajnego, żebyśmy mogli spędzić ten dzień wyjątkowo. Wymyśliłam, że chciałabym kupić mu coś ekstra, tylko kompletnie nie mam pomysłu, co by to mogło być.
Mam dwoje dzieci, córka ma dwa lata, synek 4. Oboje z mężem pracujemy, więc do córki przychodzi w dzień moja mama, synek chodzi do przedszkola.
Obecnie jestem w szesnastym tygodniu ciąży, za niecały miesiąc mam zostać matka chrzestną siostry mojego narzeczonego. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że moja rodzina po prostu zwariowała.