Komuś mój problem z pewnością może wydać się śmieszny, ale mnie naprawdę bardzo utrudnia to życie. Nigdy nikomu o tym nie wspominałam, bo było mi wstyd, jednak tutaj mogę to napisać. Otóż nie jestem w stanie skorzystać z toalety w miejscu innym niż mój własny dom. Oczywiście chodzi o tę „grubszą” sprawę.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Nawet w domu rodzinnym nie mogę pójść do toalety, nie mówiąc już o wizytach u znajomych. Staram się nie wyjeżdżać nigdzie na dłużej niż 4-5 dni – z wiadomych powodów.
I to nawet nie jest tak, że wstydzę się, że ktoś usłyszy charakterystyczne odgłosy z toalety. Po prostu w innym pomieszczeniu niż moje nie jestem wstanie tego zrobić. Nie wiem, czy jest na to jakiś sposób, chciałabym wyjechać na tygodniowe wakacje i nie czuć się wtedy jak napompowany balon.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że chyba niewiele osób ma taki problem, jak głupie wyjście do wc w obcym domu – no ale mnie niestety on dotyczy.Zauważyłam, że często tracę okazję do fajnego spędzenia gdzieś czasu czy wyjazdu – bo wiem, że będę mogła pozbyć się tego zbędnego ciężaru dopiero po powrocie do własnego domu.
Da się jakoś rozwiązać tę sytuację tak, bym była w stanie skorzystać z obcej toalety? Może ktoś oprócz mnie też miał taki kłopot i go przezwyciężył?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04