Doskonale wiem, że istnieje coś takiego jak bunt dwulatka (naczytałam się o tym i w mądrych książkach, i na wielu forach internetowych), ale mój synek od pewnego czasu stał się po prostu szalenie niegrzeczny i nieznośny.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Gdy się urodził, był bardzo spokojny, właściwie od początku przesypiał nam całe noce, płakał tylko wtedy, gdy był głodny albo miał kolkę. Dwa miesiące temu były jego drugie urodziny i wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Teraz wszystko jest na nie, w ogóle mnie nie słucha – dużo rozumie i z premedytacją robi wszystko odwrotnie. Stał się też bardzo płaczliwy, często zabiera innym dzieciom zabawki z piaskownicy, kilka razy zdarzyło się już, że kogoś uderzył. Nie mam pojęcia, jak z nim w takiej sytuacji postępować.
Na karanie jest chyba jeszcze trochę za wcześnie. Ale z drugiej strony nie chcę, żeby wyrósł na rozwydrzone i niegrzeczne dziecko, które w ogóle nie słucha dorosłych. A w tej chwili moje dziecko właśnie coś takiego sobą reprezentuje, gdy się na coś uprze, nie ma żadnej siły, która wybiłaby mu coś z głowy. Jak sobie z tym poradzić? A może ten bunt dwulatka sam minie tak szybko, jak się pojawił i mój synek znów będzie uroczym i grzecznym chłopcem?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04