Jestem osobą raczej przy kości, nigdy nie należałam do szczupłych i wysportowanych. Otyłą co prawda nie można mnie nazwać, ale, jak to się mówi, mam czym oddychać i na czym usiąść.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Jestem obecnie w związku, wszystko fajnie się między nami układa. Wczoraj mój facet zaprosił do nas kilku znajomych.
Jakiś czas siedziałam z nimi i rozmawialiśmy, jednak dosyć szybko znudziłam się tym męskim towarzystwem i poszłam na górę czytać książkę. Panowie pili piwo, oglądali jakiś mecz.
Zrobiło się już dosyć późno i w pewnej chwili zeszłam na dół po coś z kuchni. Towarzystwo było już po kilku głębszych i przypadkiem usłyszałam rozmowę. Mój facet opowiadał coś kolegom i w pewnej chwili powiedział, że faktycznie przydałoby się, gdybym zrzuciła parę kilo, bo ostatnio trochę na masie przybrałam. Zrobiło mi się okropnie przykro, bo zawsze mówił mi, że jestem najpiękniejszą kobietą na świecie i że kocha moje krągłości, a na kości to może polecieć co najwyżej pies.
Szybko poszłam na gorę i …popłakałam się w poduszkę. Ale kiedy jego koledzy już poszli do domu, udawałam, że nic się nie stało. Jednak nie zmienia to faktu, że zawiódł mnie tym, nie wiedziałam, że w ten sposób odbiera moją osobę. Myślicie, że powinnam porozmawiać z nim o tym i powiedzieć, że wszystko słyszałam?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04