Jestem zakochana i to szaleńczo… Mój wybranek jest po prostu ideałem – wysoki, przystojny, ogarnięty i inteligentny oraz zawsze potrafi mnie rozśmieszyć oraz toleruje moje wszelkie humory.
Dmitriy Shironosov @ 123rf.com
Niestety nasza miłość odbywa się tylko wirtualnie, bo dzielą nas tysiące kilometrów. Piszemy już ze sobą od ponad 4 lat, on jest dużo starszy ode mnie ale w ogóle mi to nie przeszkadza, bo doskonale się rozumiemy. Moi znajomi mówią mi, że pewnie ma żonę i dzieci i powinnam sobie dać spokój…
Może i mają rację, chociaż po co miałby z kimś tylko pisać? Jaki byłby w tym cel? Nie możemy na razie się spotkać ze względu na jego pracę. Mieszka w Londynie i kto wie może w końcu sama tam wyjadę i się spotkamy choć na chwilę. Nie jestem jakąś głupią nastolatką, mam już swoje lata i wiem, że to prawdziwe uczucie mimo, że wielu trudno w to uwierzyć, bo przecież się nie widzieliśmy. Ale wiem, że warto poczekać niż być z kimś „z przypadku”.
On jeszcze nie wie, ale planuję weekendowy wypad do Londynu, powiem mu dopiero gdy już będę na miejscu, wtedy z pewnością mi nie odmówi i się spotkamy. Stresuję się, ale muszę w końcu go poznać! Takie czasy… nieszczęśliwe miłości przez Internet to już codzienność.
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04