Mieszkam z babcią, moi rodzice już kilka lat temu wyjechali za granicę. Często bywa u mnie mój chłopak, zdarza mu się zostać na noc. Babcia jest już starszą osobą i przecież mnie musi wszystkiego wiedzieć, dlatego zwykle wieczorem udajemy, że Krzysiek idzie do domu – potem wchodzi do mojego pokoju przez okno. Mieszkam w parterowym domku, więc nie jest to problemem.
Wczoraj właśnie tak zrobiliśmy. Około dwudziestej mój chłopak oficjalnie pożegnał się z babcią, pięć minut później wskakiwał do mnie przez okno. Wiadomo, jak dalej rozgrywała się sytuacja, staraliśmy się jednak być bardzo cicho, aby nie obudzić babci. Po pewnym czasie Krzysiek powiedział, że musi skorzystać z toalety. –Tylko błagam, zrób wszystko, żeby nie obudzić babci!
Nie wiem, jak to się stało, ale zbiegiem okoliczności kiedy mój chłopak szedł ciemnym korytarzem, nagle dostał po głowie doniczką (na szczęście plastikową). Usłyszałam krzyk babci: Złodziej jest w domu, dzwoń na policję!
Gdy tylko zapaliło się światło, babcia przekonała się, że to nie żaden złodziej. Byłam jednak pewna, że da mi szlaban na wszystko na kolejne sto lat. Ona jednak okazała się nad wyraz postępową osobą, powiedziała – Dzieci, przecież ja wiem, że chcecie spędzić razem więcej czasu. Po co się tak z tym ukrywacie, przecież Krzysiek może u Ciebie zostawać, nie widzę problemu. No tego to się po babci na pewno nie spodziewałam!
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04