Od zawsze byłam człowiekiem raczej nerwowym, już jako dziecko dość często się irytowałam, oczywiście nasiliło się to dość znacznie w wieku dojrzewania. Teraz mam 22 lata i jeśli mam być szczera, denerwuje mnie po prostu wszystko. Mój chłopak często mówi niby w żartach, że sam nie wie, jak ze mną wytrzymuje, skoro przez cały miesiąc zachowuję się jak kobieta, która ma właśnie PMS.
Iryna Kalchenko @ 123rf.com
119.
Potrafię wściec się o niewyniesione śmieci, krzywo stojące książki, kubek zostawiony na stoliku w salonie.
Wtedy wybucham bardzo gwałtownie, po chwili wszystko mi przechodzi. Ktoś mógłby się z tego śmiać, ale zdaję sobie sprawę z tego, że zamęczam tym siebie i bliskich mi ludzi. Dość często pijam melisę, żeby się trochę uspokoić, ale już chyba przyzwyczaiłam się do niej, bo nie zauważyłam, żeby coś mi dawała.
Zdarza mi się czasami brać też ziołowe środki na uspokojenie, ale po prostu boję się, że się od nich uzależnię, a tego bym bardzo nie chciała. Macie jakieś sposoby na poradzenie sobie z tymi nerwami? Naprawdę chciałabym być spokojniejszą osobą, a nie taką wiecznie nabuzowaną negatywnymi emocjami…
Koleżanka radziła mi pójście na jakieś zajęcia jogi albo medytacji, ale szczerze mówiąc nie wiem, czy to w moim wypadku jest dobry pomysł.
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04