Wychowałam się wśród ludzi, których uważałam za biologicznych rodziców. Prawda była jednak zupełnie inna... Do dziś pamiętam ten dzień. Tuż po imprezie wydanej z okazji moich osiemnastych urodzin mama poprosiła mnie do siebie, ojciec już siedział w fotelu, miny mieli bardzo poważne i skupione.
Iryna Kalchenko @ 123rf.com
Usłyszałam, że kochają mnie najbardziej na świecie, ale mają mi coś do powiedzenia. To nie my jesteśmy twoimi biologicznymi rodzicami, córeczko. Urodziła cię inna kobieta, adoptowaliśmy cię, kiedy miałaś kilka tygodni.
Nie mogłam w to uwierzyć, czułam, że cały świat usuwa mi się spod nóg. I to dosłownie. Po usłyszeniu tej informacji zemdlałam. Gdy tylko doszłam do siebie, oznajmiłam im, że chciałabym poznać biologiczną rodzinę. Widziałam, że są tym faktem zaniepokojeni, ale podali mi wszystkie informacje, bym mogła odszukać przynajmniej biologiczną matkę.
Po tygodniu wybrałam się w podróż do Białegostoku. Jak się okazało, to tam się urodziłam. Odnalazłam kobietę, która przez dziewięć miesięcy nosiła mnie pod sercem. Weszłam do jej domu, spojrzałyśmy na siebie i …poczułam wyraźnie, że to dla mnie zupełnie inna osoba i nie mam z nią nic wspólnego.
Wróciłam do domu i bez najmniejszego zawahania oznajmiłam rodzicom, że są dla mnie najważniejsi na świecie i nie ma znaczenia fakt, kto mnie urodził!
Widziałam, że kamień spadł im z serca, chyba bali się, że przestanę ich kochać albo doceniać wszystko to, co przez tyle lat dla mnie zrobili. Nic podobnego. Jestem im wdzięczna z całego serca!
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04