Mój problem można streścić w zasadzie jednym słowem – wzdęcia. Towarzyszą mi, odkąd pamiętam. Ale ostatnio już utrudniają mi bardzo życie.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Wystarczy, że zjem cokolwiek, a mój brzuch wygląda jak balon, jakbym była w siódmym miesiącu ciąży. Do tego dochodzą straszne gazy. Na jakiś czas wyeliminowałam w ogóle ze swojej diety pieczywo, niestety nic to nie pomogło.
Potem były produkty mleczne – też to nic nie dało. Już nie wiem, co mam jeść, oczywiście żadnych potraw typowo wzdymających nie tknęłam już od dłuższego czasu.
Gdy jestem sama w domu, to jeszcze pół biedy, ale wstydzę się zjeść cokolwiek w towarzystwie, bo wiem, że zaraz będę miała okropny problem z moim brzuchem. Byłam kiedyś u gastrologa, miałam niby robione jakieś badania, ale niestety nic nie wykryły. Do tego często mam zgagę i okropne uczucie pełności przez cały czas – nawet gdy zjem bardzo mało.
Mam już dosyć tej sytuacji, chcę, żeby mój układ pokarmowy pracował w miarę normalnie. Macie może jakieś sposoby na to, jak pozbyć się tych uporczywych wzdęć, gazów i zgagi? Przejrzałam chyba cały internet i niestety nie znalazłam tam żadnej satysfakcjonującej mnie odpowiedzi…W tej chwili w ogóle nie mogę cieszyć się jedzeniem, za bardzo mnie stresuje to, że po posiłku zaraz zaczynają się problemy…
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04