Dziś mój mąż oznajmił mi, że jego wspólnik, z którym prowadzi firmę deweloperską, oszukał go i zostawił z ogromnym długiem do spłacenia. Jednak tak sprytnie wszystko rozegrał, że to, co zrobił, jest właściwie niemożliwe do udowodnienia.
Iryna Kalchenko @ 123rf.com
Ta wiadomość jednocześnie przeraziła mnie i niezwykle zdenerwowała. Pracowali przecież razem przez tyle lat, ufali sobie, a tamten wykręcił nam taki numer?
Musicie wiedzieć jeszcze o czymś – wspólnik mojego męża ma co prawda żonę i dwoje dzieci (często spotykaliśmy się przy różnych okazjach), lecz to wszystko tylko przykrywka. Traf chciał, że kiedyś podczas jednej z imprez wypił trochę za dużo i wyznał mi, że jest gejem i tak naprawdę założył rodzinę tylko po to, żeby, jak to określił „mieć święty spokój”.
Oczywiście pozostawiłam tę wiadomość dla siebie, nikomu o tym nie mówiłam. Teraz jednak całkiem poważnie zastanawiam się nad tym. Mówią, że zemsta jest słodka – wiem, że to byłby dla jego rodziny ogromny cios, ale…life is brutal.
A może po prostu powinnam się z nim spotkać i zagrozić, że jeśli nie odda nam pieniędzy, wszyscy dookoła dowiedzą się o jego orientacji? Chwilami naprawdę mam ochotę to zrobić, boję się tylko, że konsekwencje mogą być zbyt poważne…
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04