Mój synek jest bardzo grzecznymi wesołym chłopcem, niedawno skończył pół roku i ….zaczęły się problemy. Do tej pory zasypiał przy mnie lub przy moim mężu bez problemu. Teraz, gdy tylko on położy się obok niego wieczorem, zaczyna się istna histeria.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Synek wrzeszczy, bardzo płacze, w ogóle nie daje się uspokoić. W ciągu dnia bardzo chętnie bawi się z mężem, mają naprawdę świetny kontakt. Usypiał go także bez najmniejszych problemów – aż do niedawna.
Wiecie, też czasami chciałabym wieczorem poczytać sobie książkę albo chwilę odpocząć, dlatego bardzo mi pasowało to, że powiedzmy raz na kilka dni młody zaśnie przy tacie. Widzę jednak, że teraz jest to absolutnie awykonalne.
Małżonek naprawdę super traktuje naszego synka, w dzień potrafi bawić się z nim godzinami, żebym ja miała czas na wyjście do sklepu czy kosmetyczki. Naprawdę bardzo mi pomaga i mam w nim wsparcie.
Dlaczego tak się dzieje, że do tej pory zasypiał z mężem bez kłopotów, a teraz płacze, jakby obdzierali go ze skóry? Czy to po prostu taki wiek, że dziecko potrzebuje bardziej zasypiania u boku matki? Nawet przyszło mi do głowy, że ktoś, jak to się mówi, go zauroczył i dlatego tak się zachowuje, ale to chyba głupota i zabobony rodem ze średniowiecza…
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04