Od trzech miesięcy jestem w nowym związku. Gdy mój facet mnie poznał, był wtedy z inną kobietą – ale od razu zaznaczam, że to nie jest tak, że ja jej go odbiłam, tam już dawno wszystko prowadziło do rozstania, byli razem z przyzwyczajenia, a on już od dawna myślał o rozstaniu.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Nie wiem, jak to się stało, ale jego była zdobyła mój numer telefonu i dowiedziała się, gdzie mieszkam.
Od tego czasu zaczął się istny koszmar, kilkanaście razy dziennie mam głuche telefony z najróżniejszych numerów, ona wyczekuje pod moją klatką schodową, kilka razy miałam wetknięty pod wycieraczkę jakiś liścik (jest sprytna i nie pisze tam rzeczy typu „zabiję cię”, tylko na przykład „i jak się w nocy bawiliście, uważaj, on lubi tylko ostre gierki”).
Zaczęłam naprawdę się bać, nie mam pojęcia, co jej chodzi po głowie. Rozmawiałam o tym z moim facetem, on jest za tym, żeby przeczekać tę chorą sytuację i nie reagować (o dziwo do niego nie odzywa się w ogóle, a w sumie byłoby to bardziej naturalne niż dręczenie mnie, chociaż sama już nie wiem).
Ja jednak zupełnie poważnie zastanawiam się nad tym, czy nie pójść z tą sprawą na policję. Przecież to już jest chyba nękanie? A może przesadzam i lepiej po prostu poczekać, aż znudzą jej się te głupie zachowania?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04