Niedawno zaczęłam spotykać się z pewnym chłopakiem. Artur jest cudowny, niezwykle czuły i opiekuńczy, a do tego inteligentny. Cudownie czuję się w jego towarzystwie, z każdym dniem coraz bardziej się w nim zakochuję. Jest tylko jeden problem – papierosy.
Iryna Kalchenko @ 123rf.com
Nienawidzę ich już od dzieciństwa. Pamiętam, jak mój tato palił, gdy byłam mała, w domu wiecznie śmierdziało dymem, aż robiło mi się niedobrze. Niestety Artur też jest palaczem. Choć stara się przy mnie robić to jak najrzadziej, zdarza mu się niekiedy „pójść na dymka”. Gdy wraca, nie jestem w stanie się do niego zbliżyć, każę mu od razu myć zęby, jednak i to nie do końca pomaga.
Możecie powiedzieć, że to głupie, że ludzie mają poważniejsze problemy – ale to dla mnie strasznie frustrujące. Kilka razy prosiłam go o to, żeby rzucił to świństwo. Jak na razie twierdzi, że pali zdecydowaniem mniej, ale nie jest w stanie z dnia na dzień przestać. Mówił, że mnie kocha, ale ludzie powinni akceptować się w związku nawzajem, ze swoimi zaletami i słabościami.
Naprawdę kiepsko czuję się z tym jego paleniem, od dymu papierosowego robi mi się niedobrze. Czy zatem powinnam postawić mu coś w rodzaju ultimatum: ja albo papierosy? Czy to jednak przesada i powinnam, tak, jak mówi, zaakceptować to i modlić się w duchu, żeby przestał?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04