Od kilku lat marzę o dziecku. Niestety, nie ma obok mnie żadnego faceta, który nadawałby się na ojca, od dawna nie byłam już w stałym związku. Jednak mam już 34 lata i wiem, że zegar biologiczny tyka nieustannie.
Ostatnio wpadłam więc na pewien pomysł – przecież mogę kogoś poznać, pospotykać się z nim trochę i sprawić, bym zaszła w ciążę. To akurat nie jest nic trudnego. Potem zakończyłabym znajomość, gdyby tylko na teście pojawiły się dwie kreski – i oczekiwałabym na dzidziusia.
Wczoraj powiedziałam o moim pomyśle przyjaciółce. Ta jednak stwierdziła, że to głupie i nieodpowiedzialne pozbawiać dziecko ojca już na starcie. Ja wiem jednak, że dałabym sobie radę jako samotna matka, a naprawdę marzę o maleństwie?
Czy to, co planuję zrobić, jest egoistyczne i głupie? Przecież chcę powołać na świat nowe życie, a potem samodzielnie wychować swoje dziecko. A może jednak takich rzeczy nie powinno się robić i przyjaciółka ma rację?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04