Wśród moich znajomych słynę z tego, że zawsze mówię to, co myślę – nawet jeżeli ta prawda może nie być komuś na rękę. Ostatnio koleżanka zarzuciła mi, że jestem podła, bo na przykład potrafię powiedzieć znajomej (gdy mnie o to zapyta), że w tej czy innej sukience wygląda po prostu grubo, a nie seksownie.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Myślicie, że rzeczywiście ludzie mogą w ten sposób odbierać moją osobę? Według mnie lepiej powiedzieć coś komuś szczerze, nawet jeżeli prawda nie należy do najmilszych, przecież wtedy druga osoba ma czas na to, żeby coś poprawić.
A jeśli żyje w błogiej nieświadomości i wszyscy powtarzają jej, że jest ok, stale tkwi w tym samym miejscu. Moja szczerość dotyczy bardzo różnych sfer życia. Dodam, że już jako dziecko nigdy nie konfabulowałam, nie wymyślałam, nie oszukiwałam – zawsze mówiłam prawdę.
Zawsze wydawało mi się, że lepiej jest mówić ludziom wprost, co się myśli i czuje, zamiast ich oszukiwać, kręcić, wymyślać jakieś głupoty, żeby ich zadowolić.
A jak to jest u Was, macie odwagę na wyartykułowanie prawdy prosto z mostu czy raczej jesteście nieco bardziej zachowawcze? Do tej pory byłam dumna z mojego postępowania, a teraz widzę, że inni ludzie odbierają to chyba w niewłaściwy sposób…
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04