Kiedy byłam mała, zawsze bardzo zazdrościłam dzieciakom, których rodzice się rozwodzili. Tak, zazdrościłam, a nie współczułam, bo zawsze kupowali im wtedy najlepsze ciuchy, gry i zabawki, żeby tylko były po ich stronie. W tym samym miesiącu Nintendo od mamy i Xbox od taty – to naprawdę robiło wrażenie. U mnie w domu był pod tym względem nudno, nigdy jakichś ogromnych uczuć u moich rodziców nie dostrzegłam, ale nie był też zdrad, awantur czy bicia.
Tatiana Kostareva @ 123rf.com
Jednak kiedy zaczęłam dorastać (16 lat na karku to już chyba właśnie to), w mojej rodzinie zaczęło dziać się naprawdę źle. Ojciec coraz częściej nie wracał do domu na noc, matka wyciągała z barku alkohol i siedziała tak długo, aż nie opróżniła całej butelki. Minęło trochę czasu, a nic nie poprawiło się na lepsze. Wręcz przeciwnie.
Nie wiem, dlaczego, ale nagle tak cholernie zaczęło mi zależeć na tym, byśmy stanowili pełną, szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Robiłam wszystko, co mogłam. Rozmawiałam z ojcem, żeby przemówić mu do rozumu, potem całe godziny spędzałam nad tym, żeby wytłumaczyć matce, że piciem niczego nie wskóra. Wiem, role w naszym domu się wtedy zamieniły i to ja przyjęłam tę należącą zwykle do rodziców. Ale w pewnym sensie uniknęłam dzięki temu dzikich imprez, picia i palenia – zawsze byłam w domu.
Robert Crum @ 123rf.com
Od tamtych czasów minęły trzy lata. Czy się poprawiło? Nie, chyba nie, przestałam już śledzić dokładnie kolejne etapy tej dziwnej opowieści. Nie wiem, jak poradzić sobie z rozwodem rodziców (a teraz mówi się o nim zupełnie wprost). Jestem dorosła i teraz wiem, że dzieciakom nie było czego zazdrościć, gdy małżeństwa ich rodziców się rozpadały.
Z całkiem nieźle prosperującej rodziny staliśmy się jej nędznymi szczątkami o tylko mnie zależy jeszcze na tym, żebyśmy stanowili jedność…
hikrcn @ 123rf.com
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Kamila
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04