Z córką mojego wujka spędziłam prawie całe dzieciństwo. Często bywałyśmy w swoich domach, bawiłyśmy się razem, jak to kuzynki. Potem ona wyjechała na piętnaście lat za granicę, kilka miesięcy temu wróciła.
Karel Miragaya @ 123rf.com
Trzeba jej przyznać, że wygląda rewelacyjnie. Szczupła, ale z idealną figurą klepsydry, dobrze ubrana, ze świetnym makijażem – ja czuję się przy niej jak typowa szara myszka. Jakiś czas temu była u mnie przez kilka dni, opowiedziałam jej między innymi o tym, że jestem po kilku spotkaniach z pewnym bardzo interesującym chłopakiem, Karolem, i mam nadzieję, że ta znajomość się rozwinie.
Świetnie – powiedziała Sylwia. Muszę go zatem koniecznie poznać. Traf chciał, że kilka dni później były moje urodziny, a więc nadarzała się idealna okazja. Z Karolem, Sylwią oraz kilkorgiem znajomych wybraliśmy się na dobrą kolację do restauracji, potem na piwo.
I wiecie, co? Moja kuzyneczka przez cały wieczór podrywała Karola! Ciągle starała się być blisko niebo, niby przypadkiem poprosiła, żeby pomógł jej z zapięciem łańcuszka – przykłady można mnożyć. Widziałam po nim, że nie jest nią zainteresowany, próbował po prostu być miły i uprzejmy.
Ja jednak jestem na nią zwyczajnie wściekła, bo zachowywała się tak, jak gdyby chciała mi go odebrać, a na to nie pozwolę. Nie wiem tylko, czy próbować z nią o tym rozmawiać czy po prostu sprawić, żeby nasze stosunki uległy oziębieniu (nie zapraszać jej już do siebie i tyle)? Co zrobilibyście na moim miejscu?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04