Z moją przyjaciółką znamy się od drugiego roku studiów, zawsze spędzałyśmy z sobą dużo czasu. Wspólne zakupy, imprezy, wyjścia do kina – standard.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Niedawno poznałam chłopaka (przyjaciółka jest singielką, a to chyba dość istotne), zaczęliśmy się spotykać, jest naprawdę super.
Dla mnie to normalne, że nie mam teraz dla niej tyle czasu, co kiedyś, chociaż nie mogę też powiedzieć, że ją jakoś całkowicie zaniedbuję. Zamiast trzech spotkań w tygodniu jest teraz na przykład jedno.
Ale parę dni temu ona wykrzyczała mi, że bardzo się ostatnio zmieniłam, że teraz liczy się dla mnie tylko mój facet, a ją mam gdzieś. Zdziwiło mnie to bardzo, myślałam, że ucieszy się, że w moim życiu obecnie wszystko tak fajnie się układa. Zauważyłam też, że nie lubi mojego chłopaka, gdy go poznała, zachowywała się bardzo dziwnie, jakby była kimś zupełnie innym niż jest w rzeczywistości.
Próbowałam jej tłumaczyć, że to nie tak, że przecież bardzo cenię naszą przyjaźń i chcę, żeby nadal trwała, no ale to chyba nic dziwnego, że chciałabym także poświęcić czas chłopakowi? Nie chciałabym oczywiście zrywać z nią kontaktów, ale bardzo mnie zastanawia jej zachowanie. Czy zazdrości mi podświadomie tego, że ja kogoś mam, a ona nie?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04