Zawsze ciężko pracowałam, żeby coś osiągnąć. Mój awans w pracy to koszt wielu wyrzeczeń, zarwanych nad projektami nocy. Ale opłacało się, jestem z siebie dumna, że udało mi się przejść na wyższe stanowisko. Bardzo się staram wywiązywać ze swoich obowiązków jak najlepiej. Niestety w mojej firmie od niedawna pracuje ktoś, kto skutecznie mi to uniemożliwia…
Iryna Kalchenko @ 123rf.com
To dziewczyna z mojego działu. Krążą plotki, że dostała się do nas dzięki znajomościom. To typ karierowiczki, mam wrażenie, że ma chrapkę, aby zastąpić mnie na moim stanowisku.
Już niejeden raz przekonałam się, że robi wszystko, aby mi zaszkodzić. Opowiada na mój temat jakieś niestworzone historie, gdy ma zanieść do szefa podpisane przeze mnie dokumenty, umyślnie z tym zwleka udając, że czekała na nie do ostatniej chwili. To tylko nieliczne przykłady jej działań. Teraz okazało się, że ma mi pomagać przy dużym projekcie.
Gdy tylko się o tym dowiedziałam, wściekłam się. Wiem bowiem, że będzie robiła wszystko, żeby pokazać, że to właściwie ona jest jego autorką. Mogę się założyć, że dołoży wszelkich starań, aby wskoczyć na moje miejsce. Bardzo mnie ta sytuacja frustruje. Początkowo starałam się nie dać nic po sobie poznać, jednak powoli mam już tego dość. Nie po to pracowałam latami, żeby teraz jakaś siksa, która nie ma ani odpowiedniego wykształcenia, ani umiejętności, starała się mnie wygryźć z mojej posady. Coraz częściej zastanawiam się nad tym, aby pójść do szefa i o wszystkim mu opowiedzieć. Z drugiej strony wydaje mi się to co najmniej mało profesjonalne, a do tego dziecinne i zwyczajnie głupie.
Wpadłam też na pomysł, aby pogadać z tą dziewczyną i powiedzieć jej, że już dawno przejrzałam jej gierki, więc albo współpracuje ze mną normalnie, albo wszyscy dowiedzą się o jej żałosnych sztuczkach. Może wreszcie nie robić z tym na razie nic i poczekać na dalszy rozwój wypadków?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04