Od 3 lat jestem ze swoim chłopakiem w stałym związku, do tej pory mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale dla nas obojga jest to pierwszy poważny związek. Poza tym bardzo się kochamy, więc każde wady staramy się poprostu przemilczeć.
Wszystko układało się całkiem dobrze, do momentu wakacyjnego wyjazdu. Poznałam tam innego chłopaka (nazwijmy go Panem T.), który bardzo mi zaimponował swoją inteligencją, dojżałością i pomysłowością. Na początku rozmawialiśmy, potem zaczęły się niewinne flirty, zaczepki itp. Mój chłopak zauważył , że coś jest nie tak i wtedy zaczęły się codzienne kłótnie, robienie scen itd. Wtedy też zauważyłam jak bardzo denerwują mnie niektóre rzeczy w moim chłopaku, jego ograniczanie, to że lepił się do mnie jak mucha, że bał się postawić komuś w mojej obronie, zawsze trzeba było go bronić, bo on wolał nie robić sobie problemów.
Zaczęłam więc dla świętego spokoju potajemnie spotykać się z Panem T. W kulminacyjnym momencie mojej złości spotkałam się z nim ponownie i uprawiałam z nim seks. Dodam, że to iż miałam tylko jednego partnera, jeszcze bardziej wzmożyło moją chęć spróbowania z kimś innym. Mój chłopak pozostał nieświadomy tego zajścia.
Zrobiliśmy to łącznie 6 razy, z każdym razem zauważałam, że seks z nim jest dla mnie o wiele bardziej przyjemny niż z moim chłopakiem. Jednak Pan T. nie dał mi się za bardzo poznać, bym mogła zdecydować którego z nich wolę. Dodatkowo boję się psuć tego 3 letniego związku, obawiam się, że zostanę sama, na lodzie, jeżeli z Panem T. nic nie wyjdzie.
Aktualnie jestem już w domu i zastanawiam się co zrobić, co będzie dla mnie dobre, a co nie? Najchętniej to zatrzymałabym ich obydwóch, chociaż wiem, że to co robię jest okrutnie złe. Czy może poprostu tak bardzo ciekawiło mnie jak to jest robić to z innym, że zmusiło mnie to do zdrady? A tak genialny seks sprawił, że chce go więcej?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
nk98
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04